06.06.2023 07:12 | Źródło: KMP Wałbrzych

Policja Wałbrzych kontra złodzieje sklepowi. Wpadło siedmiu i pani

Grasują w sklepach, a co najczęściej próbują wynieść?

Do zgłoszenia kradzieży w markecie przy ul. Długiej doszło w sobotę około godziny 11:30. Złodziej próbował wyjść ze sklepu nie płacąc za cztery opakowania kawy o łącznej wartości ponad 260 złotych. 20-latek został jednak ujęty przez ochronę obiektu, a chwilę później na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci. Wtedy okazało się, że to nie był koniec kłopotów dla wałbrzyszanina. Mundurowi znaleźli przy nim zawiniątko z suszem roślinnym. Po przebadaniu okazało się, że jest to marihuana. Teraz mężczyźnie grozi kara za wykroczenie i do 3 lat więzienia za posiadanie narkotyków.

A w miniony piątek przed godziną 17:00 policjanci z dwójki otrzymali informację o ujęciu przez pracowników ochrony sklepu przy ul. 1 Maja 41-latka, który próbował wynieść z marketu sporą ilość kosmetyków, nie płacąc za zakupy. Mundurowi zatrzymali mieszkańca Jeleniej Góry, który, jak się okazało, przyjechał do naszego miasta na tzw. gościnne występy. Towar o wartości ponad 1,1 tys. złotych w stanie nienaruszonym wrócił na półki sklepowe.

Nie minęło półtorej godziny, a inni funkcjonariusze tej samej jednostki otrzymali informację, że w placówce handlowej przy ul. Moniuszki ochroniarze przyłapali na kradzieży 39-letniego mężczyznę. Sprawca z półek sklepowych zabrał różnego rodzaju alkohole o łącznej wartości ponad 750 złotych. Funkcjonariusze odwiedzili więc Śródmieście i zatrzymali tam podejrzanego. I w tym przypadku towar został odzyskany. Mieszkaniec Boguszowa-Gorc usłyszał zarzut. Podczas przesłuchania również przyznał się do winy. Obu panom grozi do 5 lat więzienia.

Natomiast dwóch mieszkańców Wałbrzycha wpadło w ręce policjantów kryminalnych pierwszego komisariatu. Ci ustalili, że to dwaj panowie są odpowiedzialni za serię kradzieży sklepowych, do których doszło w ostatnim czasie w dwóch marketach na terenie Piaskowej Góry. Mężczyźni kradli głównie alkohol, ale nie pogardzili także mniejszym sprzętem elektronicznym.

Do zatrzymania 26-latka i 38-latka doszło w miniony piątek przed południem przy ul. Wrocławskiej. Kryminalni ustalili, że to właśnie ta dwójka podejrzanych jest odpowiedzialna za kradzież z 22 kwietnia dwóch sztuk głośników typu soundbar o wartości blisko 600 złotych ze sklepu przy ul. Długiej. I że obaj mężczyźni wspólnie 19 kwietnia, a każdy z nich samodzielnie 12 i 26 kwietnia, dokonali serii kradzieży sklepowych w innym markecie przy tej samej ulicy, skąd zniknęły butelki z alkoholem. Łącznie straty oszacowane zostały na kwotę ponad 2,2 tys. złotych.

Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia. Za kradzieże sklepowe 26-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. 38-latek natomiast może spędzić w więzieniu 7,5 roku jako recydywista.

A w środę około godziny 12:00 policjanci otrzymali informację, że w placówce handlowej przy ul. Nowy Świat pracownicy ujęli na kradzieży butelki wódki 65-letniego mężczyznę. Kiedy sprawca wpadł w ręce ochroniarzy, zaczął grozić jednemu z nich pozbawieniem życia. Mundurowi chwilę później zatrzymali tam podejrzanego. Wałbrzyszanin odpowie za wykroczenie, jakim jest kradzież sklepowa, ale także za przestępstwo kierowania gróźb karalnych, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2. O losie podejrzanego zadecyduje sąd.

Kilka godzin później - po godzinie 18:00 – mundurowi otrzymali informację o ujęciu przez pracowników ochrony sklepu przy ul. Słowackiego dwojga sprawców kradzieży - 19-latki oraz 51-latka. Oboje próbowali wynieść różnego rodzaju produkty kosmetyczne o łącznej wartości ponad tysiąca złotych, nie płacąc za zakupy. Chwilę później funkcjonariusze przyjechali na miejsce i zatrzymali podejrzanych. Ustalili, że to nie był pierwszy taki wybryk tych osób i udowodnili im, że dzień wcześniej dokonywali kradzieży w tym samym sklepie, gdzie straty wycenione zostały w tym przypadku łącznie na ponad 600 złotych.

Wałbrzyszanie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Towar w pierwszym z przypadków w stanie nienaruszonym wrócił na półki sklepowe. O losie młodej kobiety oraz 51-latka również zadecyduje sąd. Oboje mogą teraz trafić za kraty na 5 lat.

Czytaj też:
Policja Wałbrzych: co wynoszą 'stali klienci' sklepów? (FOTO)