30.09.2023 06:57 | Źródło: KMP Wałbrzych

Policja Wałbrzych: co łączy klucz, tablet, elektronarzędzia, rower oraz nagrzewnicę?

Łączy to, że jacyś ludzie chcieli być cwani, ale zemściło się na nich...

Taki personel mieć...

Policjanci zgłoszenie o kradzieży firmowego mienia otrzymali na początku września. Właściciel przedsiębiorstwa zgłosił, że z terenu firmy na przełomie lutego i marca tego roku zniknęła spora ilość elektronarzędzi, rower oraz nagrzewnica elektryczna o wartości około 3 tysięcy złotych, a kradzieży miał dokonać obecnie już były pracownik. Pokrzywdzonemu przed zawiadomieniem udało się odzyskać sprzęt remontowy, który sprawca przestępstwa zastawił w jednym z lombardów, ale były szef dotąd nie odnalazł swojego roweru ani nagrzewnicy elektrycznej.

Mundurowi po zapoznaniu się ze sprawą ustalili, gdzie obecnie zamieszkuje podejrzany i zatrzymali go w czwartek przy ul. Staszica. 47-latek tego samego dnia usłyszał zarzut kradzieży i niebawem stanie przed sądem. Grozi mu do 5 lat za kratami. Obecnie trwają czynności zmierzające od odzyskania roweru oraz nagrzewnicy elektrycznej.

Przez zasiedzenie?

Kryminalni zatrzymali też 36-letnią mieszkankę naszego miasta, która podczas pandemii i wprowadzonej nauki zdalnej wypożyczyła dla swojego dziecka tablet wraz z klawiaturą bezprzewodową. Kiedy jednak uczniowie wrócili do szkół i do nauki stacjonarnej, skończyła się obowiązująca umowa i dyrektor jednej ze szkół na Białym Kamieniu zażądał zwrotu użyczonego wcześniej mienia. Ponieważ wielokrotne próby kontaktu z kobietą nie przyniosły rezultatu, złożył zawiadomienie o przestępstwie. Policjanci odnaleźli ją w czwartek przed południem przy ul. Zamkowej.

36-latka przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia w związku z przywłaszczeniem mienia o wartości ponad 970 złotych. Policja próbuje odzyskać tablet wraz z klawiaturą.

A wszystko przez ten klucz...

Zgłoszenie o włamaniu do magazynu jednego z marketów przy ul. Mickiewicza w Mieroszowie policjanci otrzymali w miniony wtorek kilkanaście minut przed północą. Na miejscu ustalili, że troje mieszkańców tego miasta - dwie kobiety w wieku 20 i 35 lat oraz 44-latek - kilka dni wcześniej ukradło klucz, który jeden z pracowników zostawił nieostrożnie w drzwiach magazynu i wykorzystując okazję włamało się do pomieszczenia zabierając stamtąd produkty alkoholowe i kosmetyczne, a także papierosy o łącznej wartości 3,8 tys. złotych.

Troje podejrzanych wpadło już następnego dnia w ręce mundurowych na terenie Mieroszowa. Podczas przeszukań mieszkań zajmowanych przez sprawców zabezpieczyli oni sporą ilość produktów pochodzących z kradzieży, a przy 35-latkce dodatkowo foliowy woreczek z zielonym suszem. Po przebadaniu u technika kryminalistyki potwierdziło się, że była to marihuana.

Wyszło też na jaw, że do tego samego sklepu dwoje ze sprawców – 35-latka i 45-latek - włamało się w ten sam sposób cztery dni wcześniej. Pracownicy nie zorientowali się jednak wtedy, że doszło do przestępstwa, gdyż z magazynu zniknęło wtedy tylko sześć butelek wódki o wartości około 200 złotych.

Cała trójka przyznała się i złożyła wyjaśnienia. Mieszkańcy powiatu wałbrzyskiego staną teraz przed sądem. Za popełnione przestępstwa grozi im kara więzienia do lat 10.

Zobacz też:
Policja Wałbrzych: seryjny włamywacz do domków jednorodzinnych... (FOTO)

Policja: ich tam wcale nie było, wszyscy troje spali... (FOTO)

Policja Wałbrzych: okradł restaurację, ukradł basen i wiertarki (FOTO)

Policja Wałbrzych: trzy piwnice i trzy wpadki (FOTO)
Boguszów-Gorce: podejrzany remont i bielizna pewnej pani (FOTO)