| Źródło: KPP Jawor
Policja: mogła być tragedia na zamarzniętym stawie...
Po godz. 17.00 6 marca dyżurny jaworskiej komendy Policji otrzymał informację z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o kilku chłopcach ślizgających się na zamarzniętym stawie w pobliżu miejscowości Lipa. Zgłoszenie to przekazał jeden z kierowców przejeżdżających obok tego zbiornika, zaniepokojony zaobserwowaną sytuacją. Na miejsce został natychmiast skierowany patrol z komisariatu w Bolkowie.
Przybyli na miejsce policjanci zauważyli trzech chłopców, którzy mieli problemy z opuszczeniem stawu. Część tafli lodu prowadząca do drewnianego pomostu była już spękana. Dodatkowo przy samym pomoście, przez który dzieci chciały wyjść na brzeg, lód również zaczął pękać. Funkcjonariusze pomogli spanikowanym chłopcom wyjść bezpiecznie na brzeg. Okazało się, że są to mieszkańcy gminy Paszowice w wieku 10 i 14 lat oraz 15-letni mieszkaniec gminy Bolków.
Cała przemarznięta trójka zaraz po zejściu z niebezpiecznej ślizgawki znalazła schronienie w policyjnym radiowozie. Następnie mundurowi odwieźli chłopców do miejsc ich zamieszkania, przekazując rodzicom. Nie obyło się jednak bez przestrogi ze strony funkcjonariuszy odnośnie właściwego nadzoru nad pociechami oraz wybierania bezpiecznych miejsc do zabawy. Słowa podziękowania należą się również kierowcy, który widząc tą sytuację zareagował i poinformował odpowiednie służby.
Jak podsumowują policjanci, chociaż ta historia zakończyła się przysłowiowym „happy endem”, nie zawsze tak musi być. Dlatego apelują o ostrożność i rozwagę. Pokrywy lodowe zbiorników wodnych bywają zdradliwe, zwłaszcza przy tak gwałtownym ociepleniu, jak obecne. Mimo, że przy brzegach lód w wielu miejscach wydaje się gruby, to kilka kroków dalej może być już bardzo cienki i kruchy. Pamiętajmy, że szczególnie niebezpieczne są miejsca w pobliżu ujścia rzek i kanałów, nurtów rzek, ujęć wody, mostów i pomostów ponieważ zwykle lód jest tam cieńszy.
Dlatego jaworscy policjanci przypominają, że najbezpieczniejsza zabawa będzie na lodowiskach i ślizgawkach stworzonych specjalnie w tym celu i nadzorowanych. Kilka dni temu w Słupsku zginęła 8-letnia dziewczynka, próbująca ratować psa, pod którym załamał się lód.
Opr. MS
Foto użyczone: KPP Jawor
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj