Górnik-WKK, czyli zatrzymać krwotok (Zapowiedź)

Pacjent w stanie stabilnym

WKK przystąpiło do rozgrywek dzięki otrzymaniu „dzikiej karty” z Polskiej Związku Koszykówki. Jeszcze w poprzednim sezonie ekipa ze stolicy Dolnego Śląska występowała w 2. lidze, ale w klubie uznano, że rozwój mocnej akademii basketu w WKK wymaga zmagań w wyższej lidze. Wrocławianie ogłosili hasła #RośniemyWSiłę oraz #DbamyORozwój, ale niesportowa promocja ma wielu  przeciwników, największych chyba pod Chełmcem. Wałbrzyscy kibice doskonale przecież wiedzą jak trudno i długo może trwać sportowa walka o awans na zaplecze ekstraklasy:

Zródło: gornik.walbrzych.pl (Facebook)

Po imponującym starcie sezonu, WKK u progu 2019 roku miało zadyszkę, przegrywając kolejno z SKK Siedlce i Księżakiem Syntex Łowicz. W ostatniej serii gier nastąpiło przełamanie i wygrana 84:81 z AZS AGH Kraków. 20 punktów dla zwycięzców zanotował #5 Kuba Koelner, 16 dołożył #8 Bartosz Ciechociński, a 15 „oczek” i 8 asyst miał #2 Michał Jędrzejewski.

Górnik przypomina pacjenta. Dolegliwościami są ligowe porażki, bo przegrał pięć z sześciu ostatnich gier. Pacjent nie trafił jednak na pogotowie, nie musi być reanimowany, a cierpi, na razie, jedynie na krwotok z nosa. 10. miejsce w tabeli to przecież nic groźnego, to wciąż dwa zwycięstwa nad strefą play-out. Zatrzymać krwawienie i dalszy spadek w tabeli ma powrót do składu zawieszonego przez ostatnie dwa mecze Piotra Niedźwiedzkiego.

Tabela 1. ligi

W pierwszej rundzie…

Górnik przed środowym meczem ma o czym myśleć. U siebie WKK wygrało wyraźnie, choć drogę do celu znalazło tylko 37% ich rzutów z gry. To źle świadczy o naszym zespole, który nie trafiał jeszcze częściej. W pamięci zapadnie szczególnie rozregulowany celownik zza linii 6,75 m. "Górnicy" przestrzelili aż 21 z 23 rzutów zza łuku, co dało zatrważającą skuteczność na poziomie... 9%!

WKK Wrocław - Górnik Trans.eu Wałbrzych 75:60 (17:15, 15:14, 22:16, 21:15)

Górnik: Niedźwiedzki 14, Krzywdziński 13, Der 12, Ratajczak 6, Wróbel 6, Glapiński 5, Spała 2, Durski 2, Kruszczyński 0.

Najwięcej dla WKK: Koelner 24 (6/13 za 3).

Ciekawostki:

Zawodnikiem WKK Wrocław jest Damian Pieloch, wychowanek Górnika. 30-latek dołączył do wrocławskiego zespołu latem 2018, po tym jak rozstał się z grającym w ekstraklasie GTK Gliwice. Górnika opuścił w 2011 roku, po finansowym upadku klubu i jego degradacji z 1. ligi.

WKK swoje początki datuje na 1997 rok. Dziś jest najbardziej utytułowanym klubem w rozgrywkach młodzieżowych w Polsce. Wrocławski zespół ma na koncie sześć mistrzostw Polski U-14 (2007, 2008, 2011, 2012, 2015), trzy tytuły w MP U-16 (2010, 2014, 2017), trzy w MP U-18 (2011, 2015, 2016) oraz dwa złote krążki z MP U-20 (2012, 2013). W 2010 oraz 2013 roku WKK sięgało także po wicemistrzostwo EYBL. czyli Europejskiej Młodzieżowej Ligi Koszykówki.

Na początku stycznia na słynący ze wzorowej pracy z młodzieżą WKK padł cień, gdy podczas jednego ze spotkań grup młodzieżowych młodzi adepci tego klubu stoczyli bijatykę na parkiecie z rówieśnikami z Gimbasketu Wrocław. Do wymiany ciosów dołączyli… rodzice obu stron.

Środkowy WKK, #41 Jakub Patoka, został wybrany do najlepszej piątki pierwszej rundy rozgrywek 1. ligi przez portal „Sportowe Fakty”.  W tej samej piątce znalazło się miejsce dla Piotra Niedźwiedzkiego.  

Niedźwiedzki występował w grupach młodzieżowych WKK razem z  drugim strzelcem wrocławskiego klubu, Kubą Koelnerem. Panowie zdobyli razem mistrzostwo Polski U-18 (2011) oraz U-20 (2012). W finale U-18 pokonali Trefl Sopot 77:74. Niedźwiedź zaliczył 31 punktów i 11 zbiórek, Koelner 15 punktów i 5 asyst. 8 pkt i 11 zbiórek po stronie Trefla zanotował wspomniany wyżej Patoka, a 18 „oczek” dorzucił Filip Małgorzaciak, czyli lider Rawlpluga Sokoła Łańcut, który rozgromił Górnika w tym sezonie w Aqua Zdroju 82:62. W finale MP U-20 doszło do drugiego rozdziału rywalizacji WKK i Trefla. Po złoto znowu sięgnęli wrocławianie (65:53, Niedźwiedzki 18 pkt, Koelner 6 – Małgorzaciak 8, Patoka 0).

Jeszcze przed tymi sukcesami, w 2010 roku Niedźwiedzki i Koelner sięgnęli wspólnie po wicemistrzostwo świata U-17. W finale Polacy przegrali wtedy z USA w składzie z obecnymi gwiazdami NBA (Andre Drummond, Michael Kidd-Gilchrist, Quinn Cook, Marquis Teague, Bradley Beal).

1 marca 2015 juniorzy Górnika stanęli pod ścianą i by awansować do ćwierćfinałów MP U-18 musieli wygrać z niepokonanym WKK w ciasnej hali IV LO na Piaskowej Górze. Po wielkich emocjach, gorącym dopingu i niesamowitym meczu biało-niebiescy pokonali wrocławian 65:61. 8 punktów w tej potyczce zdobył Damian Durski,  12 Maciej Krzymiński, a nie punktował Marcin Jeziorowski. WKK prowadził obecny trener pierwszoligowców Tomasz Niedbalski, a w składzie znaleźli się #2 Michał Jędrzejewski i #13 Dominik Rutkowski.

21 marca 2015 roku Górnik przegrał na wyjeździe drugoligowe starcie z WKK 61:67. Przegrał po dogrywce, do której doprowadził Rafał Glapiński, trafiając w ostatniej sekundzie czwartej kwarty rzut niemal z połowy,  z tak zwanego. „kolanka” .