Książ: zaprzęgi w stylu retro mają niepowtarzalny styl (FOTO)
Trwa VII Międzynarodowy Konkurs Powożenia Tradycyjnego im. Księżnej Daisy von Pless, zorganizowany ponownie w lipcu w zamku Książ i Stadzie Ogierów Książ. Przed publicznością na hipodromie i dziedzińcu honorowym, a także przed spacerowiczami po książańskim parku paradowały w sobotę powozy różnych rodzajów i z różnych krajów, zaprzężone w kuce, kare fryzy z niezwykle długimi grzywami, urodziwe siwki czy srokacze.
Tradycja powożenia zaprzęgami konnymi w Polsce ma dość wczesną metrykę. Rozmiłowanie w świetnych koniach i pięknych pojazdach wśród polskiej arystokracji i ziemiaństwa było niejednokrotnie powodem do spektakularnych popisów, skrzętnie odnotowywanych przez pamiętnikarzy już od XVI wieku. Na XVIII-wiecznych warszawskich wedutach Bernarda Belotta zwanego Canalettem możemy zobaczyć ekwipaże nie gorsze od tych, które w tamtym czasie krążyły po ulicach Londynu, Paryża czy Wiednia.
Niemal dekadę temu Polskie Towarzystwo Powozowe wystąpiło z inicjatywą zorganizowania wspólnie z Zamkiem Książ i Stadem Ogierów pierwszych międzynarodowych zawodów tradycyjnego powożenia w Polsce. Pierwszy taki konkurs odbył się w roku 2013. Spotkał się z dużym zainteresowaniem publiczności oraz dobrym przyjęciem zawodników i właścicieli koni. Potem zawody organizowano aż do przerwy w latach 2019-2020.
Zawody tradycyjnego powożenia składają się z trzech konkursów. Pierwszy, prezentacja, to zadanie bardzo statyczne. Zaprzęg podjeżdża stępem do wyznaczonego miejsca zatrzymuje się, stoi kilka minut, które pozwalają na ocenę wyglądu zaprzęgu. Trzech niezależnych sędziów w trzech oddalonych od siebie miejscach czeka na zawodników, którzy podjeżdżają w odstępach około 7 minut. Oceniane są ogólne wrażenie, konie, uprząż, pojazd oraz, inaczej niż w zwyczajnych konkursach - to, jak są ubrani pasażerowie i powożący.
A w niedzielę jeszcze próba terenowa do Świebodzic przez park i z powrotem oraz konkurs zręczności i dekoracja zwycięzców. W odcinek ten wkomponowane są zadania do wykonania dla powożącego: zatrzymanie i stanie nieruchomo, jazda po wyznaczonej prostej linii, zatrzymanie bez użycia hamulca, cofanie itp. Zadania są proste i nie niosą ze sobą ryzyka kolizji czy wywrotki. Dodać do tego ładną pogodę i oto przenosimy się w czasie!
Program na drugi dzień zawodów
A tak było w 2017 i w 2018:
KSIĄŻ: PIĘKNE KONIE, ZWIEWNE SUKNIE, FRAKI I POWOZÓW CZAR (FOTO)
KSIĄŻ: ZAPRZĘGI JAK W HISTORYCZNYM FILMIE (FOTO)
Foto: Ryszard Burdek
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj