KopalniaK 2016: Kabaret Hrabi i laureaci konkursu rozbawili Wałbrzych

Galę 15 października poprowadził aktor Wojciech "Termos" Tremiszewski. Nagroda Grand Prix osiemnastego KopalniaKa powędrowała do Kabaretu BudaPesz z Krakowa. Występujący w duecie panowie zaprezentowali m.in. wywiad z Polską, na scenie pojawił się też Anioł i Diabeł, a pewien wegetarianin próbował dokonać niecodziennych zakupów w sklepie mięsnym.
Za Osobowość Sceniczną uznano natomiast stan-upera Davida Mbeda Ndege. Opowiedział m.in. o miejscach sobie bliskich - Kenii i Krakowie, o życiu innokolorowego emigranta w Polsce, wróżył też z rąk i przestrzegał przed tekstami na nieskuteczny podryw.

Ponadto w trakcie sobotniej gali uczczono pełnoletniość wałbrzyskiej giełdy kabaretowej - KopalniaK obchodzi w tym roku 18-ste urodziny. Z tej okazji widzowie otrzymali okolicznościowe cukierki. - Rozpiera mnie duma, gdyż wiele z kabaretów, które dziś można oglądać na wielu scenach, zaczynało u nas. To tutaj szlifowali swój komediowy talent. Nie byłoby tych okrągłych urodzin, gdyby nie zaangażowanie szeregu ludzi, którzy działali najpierw przy PrzeWałkach, a teraz przy KopalniaKu - podkreślił dyrektor Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury, Jarosław Buzarewicz.

Później sceną zawładnęła gwiazda wieczoru, Kabaret Hrabi. Powstali w 2002 roku i do dziś bawią publikę w doskonałym stylu, o czym mogli przekonać się wałbrzyszanie. Hrabi przedstawił m.in. własną wariację na temat "przychodzi baba do lekarza", mogliśmy też podejrzeć egzamin na studiach, wysłuchać zwierzeń komornika i razem z policjantem tropić przestępcę napadającego na kobiety... w Parku Sobieskiego, nieopodal Harcówki. Ta ostatnia zresztą wspomniana została kilka razy, np. w trakcie skeczu o egzaminie i pytania na temat średniowiecza usłyszeliśmy, że Harcówkę zbudowali.... Krzyżacy. Kabaret zaprezentował się również wokalnie i tanecznie - choreografia zrobiła wrażenie!

Skecze Kabaretu Hrabi tak spodobały się wałbrzyskiej widowni, że oklaskami zachęciła do występów na bis. Wieczór zakończył się znakomitymi kalamburami, w trakcie których odgadywano hasła "zostawił budzik w Harcówce", "samochód wpadł do biedaszybów" i "spotkał Natalię Siwiec". Wszystko zatem w klimacie Wałbrzycha!

Dwa dni KopalniaKa 2016 już za nami, a przed nami - niedzielny występ Kinotetaru Mumio i kolejna okazja do pośmiania się - a przecież śmiech to zdrowie!

Przeczytaj również:
KOPALNIAK 2016: KTO WYGRA? NAPIĘCIE ROŚNIE...
WAŁBRZYSZANIE, NIE MARTWICIE SIĘ - NADAL JESTEŚMT "MUMIOWACI"
CO ROBIĆ W WEEKEND 14-16 PAŹDZIERNIKA

tekst i fot. Joanna Starybrat