Jak schowam głowę pod kierownicę, to mnie nie zauważą...

Funkcjonariusze drogówki w trakcie patrolu ulic Kamiennej Góry zauważyli przemieszczający się samochód marki BMW. Jego kierujący na ich widok zaczął się dziwnie zachowywać, próbując ukryć twarz za kokpitem samochodu - więc zatrzymali auto. W trakcie kontroli okazało się, że prowadzi je 36-letni mieszkaniec Kamiennej Góry przewożący 3 inne osoby. A czemu chciał zniknąć?

Po sprawdzeniu w systemach informatycznych policji okazało się, że mężczyzna... w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Był już zresztą wcześniej karany za prowadzenie samochodu bez wymaganych dokumentów. Tym razem również nie ominie go kara, natomiast pojazd został zabezpieczony przez policjantów na parkingu strzeżonym, a kierowca i pasażerowie kontynuowali podróż pieszo.

Czytaj też:
SKRADZIONYM JAGUAREM Z MARIHUANĄ PĘDZILI NOCNYMI ULICAMI
UCIEKAŁ PRZED POLICJĄ - BMW NIE POMOGŁO
UCIEKAŁ AŻ ZATRZYMAŁY GO ROGATKI KOLEJOWE

Opr. Magdalena Sakowska
Foto: Elżbieta Węgrzyn