Uciekał aż zatrzymały go rogatki kolejowe

Ach ten pociąg...
Do pościgu godnego filmu sensacyjnego doszło do 5 stycznia około godz. 21.00. Zaczęło się niewinnie. Patrol  kamiennogórskiej drogówki wezwał do zatrzymania się kierowcę samochodu osobowego marki Kia. Kierowca jednak ani myślał słuchać, przyspieszył i zaczął uciekać. Pościg rozpoczął się w centrum miasta, kontynuowany był również na terenie powiatu jeleniogórskiego i trwał kilkanaście minut. - Mężczyzna podążał w kierunku Marciszowa, a następnie skręcił w stronę Janowic Wielkich. Jak radiowóz próbował go wyprzedzić, kierowca usiłował policję zepchnąć z drogi. Policjanci przejechali za uciekającym ok. 30 km do powiatu jeleniogórskiego - wyjaśnia st.sierż. Anna Słowińska z kamiennogórskiej policji.
Pościg zakończył się dopiero przy przejeździe kolejowym, na którym zostały opuszczone rogatki. Kierowca kii próbował zawrócić i uciekać dalej, ale policjanci wykorzystując sytuację podbiegli do niego, wybili szyby w pojeździe i obezwładnili mężczyznę.

Dlaczego uciekał?
Jak się okazało mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem, był trzeźwy, jednak po podaniu go badaniu narkotestem okazało się, iż kierował pod wpływem środków odurzających. Pirat drogowy miał też przy sobie  0,15 gram amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany, pobrano od niego krew do dalszych badań na zawartość substancji odurzających lub psychotropowych, a pojazd zabezpieczono na parkingu.
Sprawcy na obecną chwilę przedstawiono zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. O karze wynikającej z popełnienia 14 wykroczeń drogowych zadecyduje sąd.

Zobacz też:
WESOŁY AUTOBUS UDERZYŁ W RADIOWÓZ
PIJANY RAJD PRZEZ PODZAMCZE- TARANOWAŁ SAMOCHODY
120 KM/H W TERENIE ZABUDOWANYM - ALE INNI KIEROWCY SĄ CZUJNI
SZALONY KIEROWCA TIR-A W AKCJI
SZALEŃCZY POŚCIG JAK W FILMIE GANGSTERSKIM
DOPIERO SŁUP ZATRZYMAŁ PIRATA DROGOWEGO
PIJANY W SZTOK KIEROWCA CIĘŻARÓWKI

oprac. i fot. ilustracyjne Elżbieta Węgrzyn