Podlaska niespodzianka!
- Bez wątpienia najmocniejszą stroną rywali są dobra zagrywka i ... nieprzewidywalność - Kamil Skrzypkowski, przyjmujący Ślepska Suwałki podsumował przed meczem mocne strony Aqua Zdroju dla pzps.pl. Miał dużo racji, bo wałbrzyszanie kompletnie zaskoczyli trzecią w tabeli drużynę z Podlasia.
Po porażce 0:3 w koszmarnym stylu z Olimpią Sulęcin Aqua Zdrój pokonał Ślepsk 3:1 (25:22, 15:25, 25:22, 25:11), rozbijając rywali zwłaszcza w czwartej partii, wygranej do jedenastu. MVP spotkania został nasz rozgrywający, Piotr Lipiński. Wałbrzyszanie zrewanżowali się tym samym za porażkę u siebie 2:3.
Wygrana Aqua Zdroju jest dużą niespodzianką, bo drużyna Janusza Bułkowskiego przegrała aż jedenaście z ostatnich dwunastu meczów. Zwycięstwo na drugim końcu Polski nie zmienia jednak sytuacji w tabeli naszych siatkarzy, którzy pozostali na dziesiątym miejscu w gronie dwunastu ekip.
Tymczasem już w środę, 24 stycznia Aqua Zdrój zagra w hali przy ul. Ratuszowej z zamykającym tabelę SMS-em Spała, a w sobotę, 27 stycznia (17:00) ich rywalem we własnym obiekcie będzie KPS Siedlce (18:30).
Czytaj także:
CZARNA ROZPACZ W SULĘCINIE
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj