Miners znowu wygrywają! Tym razem z Warriors Sieradz (FOTO)
Już do przerwy Miners prowadzili 20:6. Aktywny w ofensywie ponownie był Sebastian Narnicki, który dwukrotnie był blliski złapania piłki w polu punktowym po podaniach, a już za trzecim razem się nie pomylił. Przyłożenie, czyli "touchdown" zanotował również Dariusz Tercki. Wałbrzyszanie grali odważnie, szukali długich podań, ale także powiększali przewagę po przechwytach. Pod koniec pierwszej połowy przechwyt (czyli "interception") zaliczył Kacper Sokólski, z powodzeniem pokonując kilkadziesiąt jardów w stronę pola punktowego. Podopieczni Emila Mikuły mogli także liczyć na Patryka Babika, czyli swojego kopacza ("kickera"), nie mylącego się w kierowaniu piłki między słupki ("field goal").
Dariusz Tercki punktował przeciwko Warriors
W drugiej połowie wałbrzyszanie kontrolowali wydarzenia na boisku, nie dając sobie odebrać cennego zwycięstwa. Cennego, ponieważ zapewniającego drugie miejsce w grupie zachodniej oraz grę w tzw. rundzie dzikich kart (nieformalny ćwierćfinał PFL-9). W nim 21 lub 22 października nasi zmierzą się u siebie z Hammers Łaziska Górne. W drugiej parze powalczą Rzeszów Rockets i Grizzlies Gorzów Wielkopolski. W półfinale czekają już zwycięzcy grup, czyli Wataha Zielona Góra oraz Bielawa Owls.
Wyniki Miners w sezonie 2023 w PFL-9:
Barbarians Koszallin - Miners 0:35
Wataha Zielona Góra - Miners 26:0
Miners - Grizzlies Gorzów Wielkopolski 31:20
Miners - Warriors Sieradz 38:12
Kibice na stadionie w dzielnicy Piaskowa Góra dopingowali Miners
Podczas mecz z Warriors ponownie odbyła się zbiórka charytatywna. O zdrowie walczą bliźniaczki Sadowskie. Lenka urodziła się z niedowładem spastycznym, natomiast Maja z mózgowym porażeniem dziecięcym. Dziewczynki są w pełni sprawne umysłowo, natomiast mają ogromne kłopoty z poruszaniem się. Przyszły na świat w 2020 roku jako trojaczki. Ich brat rozwija się prawidłowo, natomiast dziewczynki wymagają bardzo kosztownej rehabilitacji.
WESPRZYJ ZBIÓRKĘ CHARYTATYWNĄ NA RZECZ BLIŹNIACZEK TUTAJ
Grafika: Miners Wałbrzych (Facebook)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj