Wałbrzych: Pracownik z piekła rodem kontra szef

Przedsiębiorca poinformował Policję o próbie wymuszenia rozbójniczego w minioną sobotę, 22 sierpnia, i szybko ustalono, że podejrzany, był pracownikiem firmy. 26-latek kilka dni wcześniej starał się pognębić szefa m.in. przywłaszczył sobie samochód należący do pokrzywdzonego wraz z elektronarzędziami.



Za zwrot auta i służbowych narzędzi zażądał od 37-latka gotówki w kwocie 3 tysięcy złotych, a gdy to nie poskutkowało, ukradł drugi samochód. Ostatecznym aktem eskalacji było grożenie przedsiębiorcy śmiercią przy pomocy broni myśliwskiej należącej do ojca podejrzanego. 



Przestraszony zgłaszający opowiedział o wszystkim funkcjonariuszom, a Policja zatrzymała przy ul. Dąbrowskiego w Wałbrzychu podejrzanego o ten czyn 26-letniego mężczyznę i odzyskała jeden z samochodów - mienie o łącznej wartości ponad 10 tysięcy złotych. Pojazd zaparkowany był w dzielnicy Stary Zdrój. Funkcjonariusze zabezpieczyli w mieszkaniu sprawcy elektronarzędzia oraz broń myśliwską, którą podejrzany posłużył się do popełnienia przestępstwa.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty i decyzją Sądu Rejonowego w Wałbrzychu został tymczasowo aresztowany na okres najbliższych 3 miesięcy. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.


Zobacz też:
Policja: Haracze i prochy - to był jego świat
Wałbrzych: 15-latka zbierała haracz od koleżanki i jej babci

oprac. ELW
fot. główne ilustracyjne, pozostałe KMP Wałbrzych