| Źródło: Dane: Narodowy Fundusz Zdrowia
Wałbrzych: nowa siedziba NFZ bardziej dostępna dla pacjentów? (FOTO)
Przez wiele lat Narodowy Fundusz Zdrowia miał siedzibę w budynkach starostwa powiatowego przy Alei Wyzwolenia. Nowa lokalizacja tuż przy Rynku, na ul. Kościuszki (1-3), jest na pewno bliższa centrum, ale zdaniem jej dyrekcji i prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia jest wyjątkowa w skali kraju.
Dlaczego?
- W marcu 2019 roku przyjęliśmy nową strategię dla NFZ na lata 2020-2023, bo wcześniej był on w zawieszeniu. W 2016 była deklaracja, że przestanie on istnieć, a nowa strategia pojawiła się w momencie, kiedy uznano, że to nie jest dobre rozwiązanie i trzeba wskazać Funduszowi nową strategię. Zaczęliśmy się zastanawiać, jak ta "propacjenckość" ma teraz wyglądać. Uruchomiliśmy 24-godzinną infolinię, chcieliśmy, żeby obsługa miała miejsce i przez telefon, i przez kanały elektroniczne, i tradycyjne sale obsługi - mówi prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Adam Niedzielski.
Jak mówi prezes, na kształt nowej delegatury wpłynęła wałbrzyszanka, Wioletta Ferenc, która po wypadku porusza się na wózku. Wysłała ona w marcu 2019 roku skargę do prezesa, że wałbrzyska delegatura NFZ jest całkowicie niedostępna dla pacjentów w takiej sytuacji, jak ona.
- Nie było szans na zmiany architektoniczne w tamtym budynku, a ten problem był od 20 lat klasyfikowany jako nierozwiązywalny i nie można było znaleźć miejsca, które spełniałoby odpowiednie standardy. Trzeba było dokonać zmian kadrowych i nowe kierownictwo zaczęło poszukiwania nowej lokalizacji, co trwało pół roku, a przez drugie pół roku trzeba było w nią inwestować. Dostępność drugiego wejścia była ograniczona, przebiliśmy dwie ściany i zapewniliśmy również stamtąd dostępność dla pacjentów. To dowód dla osób niepełnosprawnych, że nie należy się przed pewnymi barierami cofać, trzeba je rozwalać i trzeba być, kolokwialnie mówiąc, upierdliwym - stwierdza odważnie prezes.
Wygląda na to, że jest lepiej
- Byłam tu w marcu, sprawdziłam osobiście, ciężko było, drzwi nie mogłam otworzyć, do tego kostka brukowa jest niebezpieczna w dalszym ciągu, ale zrobili to, co powinni byli zrobić i jest lepiej, bardziej funkcjonalnie, lepsze dojście do stanowisk niż na Alei Wyzwolenia - komentuje pani Wioletta. Główne drzwi otwierają się teraz automatycznie.
Łatwe wejście dla osób niepełnosprawnych, ale także dla matek z dziećmi w wózkach, to zdaniem dyrektora Dolnośląskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ Zbigniewa Terka nie jedyny plus nowej siedziby. Jest tu teraz więcej stanowisk, 6 w sali obsługi i 3 dodatkowe, a także osobne stanowiska dla świadczeniodawców w zakresie rozliczania aptek.
- W delegaturze pracuje 19 osób, a rocznie przyjmujemy tu około 80 000 pacjentów, czyli około 6500 miesięcznie. W zeszłym roku wydaliśmy 500 000 kart EKUZ i 40 000 skierowań dotyczących środków medycznych, co wskazuje na potrzeby mieszkańców Wałbrzycha. W delegaturze mogą oni wyrabiać karty EKUZ, otrzymywać skierowania na leczenie uzdrowiskowe, realizujemy tu skierowania dotyczące środków medycznych i sprawy związane z leczeniem i ubezpieczeniem zdrowotnym w kraju i za granicą - wylicza dyrektor.
W placówce od marca jest też stosowany nowy system kolejkowy, a w następnych tygodniach ma się pojawić dodatkowo możliwość elektronicznego rejestrowania wizyty na konkretną godzinę, co na pewno przyda się w dobie pandemii.
Czytaj też:
NFZ PRZEPROWADZA SIĘ NA ULICĘ KOŚCIUSZKI
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj