| Źródło: KMP Wałbrzych
Wałbrzych: Miał ciekawy pomysł na zacieranie śladów?
Odwiedził piekarnię...
Do kradzieży z włamaniem do piekarni doszło 25 września zeszłego roku przy ul. Daszyńskiego. Policjanci ustalili, że sprawca po wyważeniu drzwi do magazynu przedsiębiorstwa dostał się do jego wnętrza skąd ukradł komputer, telefon komórkowy, alkomat, wideorejestrator oraz gotówkę, a straty oszacowane zostały na 11 tysięcy złotych. Zatrzymany wczoraj koło południa 39-latek przyznał się do popełnionego czynu i złożył wyjaśnienia.
... i coś jeszcze
Podczas dalszych czynności procesowych funkcjonariusze udowodnili mężczyźnie także dokonanie następnego czynu zabronionego. Podejrzany 4 listopada zerwał z elewacji budynku przy ul. Gwarków i zabrał kamerę monitoringu, gdzie straty wyniosły 2 tysiące złotych. I w tym wypadku 39-latek przyznał się do popełnionego przestępstwa.
Za kradzież i kradzież z włamaniem wałbrzyszaninowi grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat 10. Policjanci pierwszego komisariatu podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych należących do sprawcy odnaleźli skradzioną kamerę.
Wszystko co się może zdarzyć w piekarni:
Wałbrzych: Przez ten pożar mogło nie być w mieście chleba
Wałbrzych: Była piekarnia z ul. Prostopadłej wyburzana [ZDJĘCIA]
Straż Wałbrzych: Siarkowodór w piekarni na Sobięcinie [ZDJĘCIA]
Policja Wałbrzych: uczył się w piekarni... i poszedł z utargiem
oprac. ELW
fot. ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj