Wałbrzych i region: co jeszcze zrobi nam zima?

Będzie trochę lepiej, niż się początkowo zapowiadało - w nocy przewidywano dla miasta i powiatu intensywne opady śniegu, ale ostrzeżenie jest tylko pierwszego stopnia i prognozowane są opady miejscami powodujące przyrost pokrywy śnieżnej o 15 cm do 20 cm, lokalnie do 25 cm. W prognozie zagrożeń meteo mowa o kontynuacji opadów w mieście i powiecie przez całą sobotę do godzin porannych w niedzielę 3 grudnia. Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej od 5 cm na zachodzie do 10 cm na wschodzie regionu. Na pewno nie będzie tak, jak na Podhalu i w Tatrach, gdzie prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej to 55, a lokalnie nawet 65 cm. Marznących opadów również u nas nie będzie.

Natomiast w samym powiecie wałbrzyskim od niedzielnego do poniedziałkowego poranka jest przewidywany silny mróz. Temperatura minimalna wyniesie od -7°C do -4°C, w szczytowych partiach Sudetów nawet od -13°C do -10°C. Jeszcze zimniej może być miejscami w nocy z niedzieli 3 grudnia na poniedziałek 4 grudnia: temperatura minimalna od -12°C do -9°C, ale lokalnie spadki do około -15°C.

Dlatego w wyższe partie gór, a szczególnie w Karkonosze, lepiej się na razie nie wybierać. Jak przestrzegają ratownicy GOPR, opady i zamiecie śnieżne jeszcze bardziej pogorszą warunki, które już są bardzo trudne. Szlaki w górach są nieprzetarte, a zaspy miejscami sięgają dwóch metrów. W przewianych miejscach szlaki są oblodzone. Turyści, którzy zdecydują się mimo to na wyjście w góry, powinni zaopatrzyć się w raczki i kije trekkingowe. W Karkonoszach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.(PAP)


Zima wystartowała w tym roku wcześnie:
Wałbrzych: czy miasto wygrało pierwszą batalię z zimą? (FOTO)
Wałbrzych: zima zawitała do miasta - i pierwsze problemy też (FOTO)
AKTUALIZACJA: za nami pierwszy zimowy weekend, przed nami atak zimy (FOTO)


Opr. i foto: Magdalena Sakowska