| Źródło: KPP Dzierżoniów
Policja: wyszedł na ulicę i strzelał do ludzi
Nie milkną echa sprawy postrzelenia z wiatrówki pasażerów krakowskiego tramwaju, tymczasem podobna sprawa miała też miejsce w naszym regionie.
W niedzielę 20 stycznia około 18:00 na jednej z dzierżoniowskich ulic padły strzały i słychać było głuchy odgłos oraz świst. Mężczyzna idący wraz z żoną poczuł ukłucie w okolicach klatki piersiowej. Pokrzywdzony domyślił się, że ktoś do nich strzelał z wiatrówki. Wytypował także miejsce, skąd do nich celowano. Została zawiadomiona policja.
W ciągu następnego tygodnia policjanci ustalili tożsamość sprawcy, po czym zatrzymali go. 24-letni mężczyzna tłumaczył, że gdy dopuścił się przestępstwa, był mocno pijany. W wyniku przeszukania zabezpieczono broń. Była to wiatrówka. Co ciekawe, do lufy był przytwierdzony... wskaźnik laserowy, który miał pełnić funkcję celownika.
„Snajper” już usłyszał zarzut narażenia dwóch osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
POLICJA WAŁBRZYCH: POSTRZELIŁ Z WIATRÓWKI. OFIARA RANNA
"SNAJPER" RANIŁ 5 PRZYPADKOWYCH OSÓB
CZY W WAŁBRZYCHU DZIAŁA SNAJPER?
Opr. MS
Foto użyczone: KPP Dzierżoniów
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj