Policja: pościg, pani z 4 promilami i... operator buldożera

Dwie panie, odpowiedzialna i nie

Policjanci z Bystrzycy Kłodzkiej zostali 14 kwietnia poinformowani o kobiecie, która podczas wykonywania manewru zawracania straciła panowanie nad autem i wjechała do przydrożnego rowu. Po przyjeździe policji na miejsce okazało się, co było powodem takiego przebiegu zdarzeń. Od razu w trakcie rozmowy policjanci wyczuli od 39-letniej mieszkanki powiatu kłodzkiego woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało w jej organizmie aż 4 promile. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy i dowód rejestracyjny uszkodzonego pojazdu. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu.

W poniedziałek 15 kwietnia około godz. 16.30 dyżurny kłodzkiej komendy otrzymał zgłoszenie, że kierowca audi może być nietrzeźwy. Patrol ruchu drogowego zastał na miejscu 57-letniego kierowcę. Ustalono, że kobieta prowadząca inny samochód zwróciła uwagę na dziwnie poruszający się pojazd, który wzbudził podejrzenie, że kierowca może być nietrzeźwy. Zatrzymała ten samochód i uniemożliwiła kierowcy dalszą jazdę, powiadamiając policję. Badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało u niego 1,6 promila alkoholu. Teraz  57-latek za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.

I znak mu zagrodził drogę

Około godz. 14.20 14 kwietnia w Kłodzku mieszkańcy zatrzymali kierowcę, który pijany najpierw jechał całą szerokością drogi, a następnie uszkodził znak drogowy. Świadkowie zajechali mu drogę i wezwali policję. Nietrzeźwego mężczyznę przekazali funkcjonariuszom. Policjanci na miejscu zdarzenia zbadali stan trzeźwości kierującego. Miał 2,5 promila. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po sprawdzeniu okazało się, że 51-latek nie posiadał uprawnień do kierowania. 

W końcu go zburzę...

Z kolei w powiecie ząbkowickim 15 kwietnia policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy, który zataczając się wsiadł do samochodu, a następnie na jednej z ziębickich ulic próbował bezskutecznie nim manewrować. Starał się wbić bieg wsteczny, ale cały czas ruszał do przodu... uderzając o budynek. Jeden z mieszkańców, widząc co się dzieje, podszedł do tego samochodu, wyłączył silnik i zabrał 34-latkowi kluczyki. Okazało się, że mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. W tym samym dniu w Kamieńcu Ząbkowickim policjanci zatrzymali jadącą samochodem osobowym 40-letnią kobietę. Mieszkanka powiatu ząbkowickiego wsiadła za kierownicę mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie.

W świetle obowiązujących przepisów za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, 5 tysięcy złotych kary oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat.

Czytaj też:
POLICJA: SIĘGNĘŁA PO KOMÓRKĘ, WYWRÓCIŁA SAMOCHÓD
BIAŁY KAMIEŃ: CHCIAŁ BYĆ JAK POLICJANT, ALE TROCHĘ SIĘ CHWIAŁ...
POLICJA WAŁBRZYCH: TEGO PANA ZATRZYMALI PO PIJAKU 6 RAZY. A INNI...
PODGÓRZE - JUŻ NIE PRZEZ RONDO, ALE PRZEZ DOM CHCIAŁ PRZEJECHAĆ
WYPADEK NA RONDZIE UE - KIEROWCA ARESZTOWANY (FOTO)
POLICJA: JAK TO KIEROWCY ISKRY SIĘ SPOD KÓŁ SYPAŁY
WIDZIAŁ LATARNIĘ NIE TAM, GDZIE BYŁA?
BOGUSZÓW-GORCE: CHCIAŁ ZAPARKOWAĆ, ALE NIE TRAFIŁ

ŚRÓDMIEŚCIE I NIE TYLKO: JAK PIJANI W WAŁBRZYCHU ROZRABIALI
WAŁBRZYCH: PO KIELICHU CHCIAŁ ODEBRAĆ WÓZ NIETRZEŹWEJ KOLEŻANKI
PODZAMCZE: 3 PROMILE I ZAKAZ, REGION: 2,5 PROMILA I TRAKTOR
POLICJA: TYLKO KONIE BYŁY TRZEŹWE
JEDLINA-ZDRÓJ: ŚWIADEK ZATRZYMAŁ PIJANEGO W SZTOK KIEROWCĘ
MIAŁ PONAD DWA PROMILE I MYŚLAŁ, ŻE PORADZI SOBIE Z POLICJĄ


Opr. MS
Foto: ilustracyjne