| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu, KPP Kłodzko, KPP Ząbkowice Śl.
Policja: Dziwne zdarzenia na terenie ogródków działkowych [FOTO]
Altana na Podzamczu
We środę, 8 września po godz. 15 wystąpił pożar altany ogrodowej w kompleksie działek w dzielnicy Podzamcze w Wałbrzychu.
- Zapaliła się altanka. Strażacy przyjechali zanim ogień się rozwinął. Przyjechały dwie jednostki straży - relacjonuje nasz Czytelnik, pan Ireneusz. Dziękujemy panu za sygnał oraz zdjęcia ze zdarzenia. - Wezwanie z godz. 15.30 dotyczyło pożaru altany, spłonęły 4 metry kwadratowe obiektu. Na miejscu przez godzinę działały dwa zastępy z JRG-2 - relacjonuje Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. Do ugaszenia pożaru wystarczył jeden prąd wody.
Przypuszczalna przyczyna pożaru to zaprószenie.
Piło ich czterech, jeden został poszkodowany
Policjanci kryminalni z Nowej Rudy zatrzymali trzech mieszkańców powiatu kłodzkiego, którzy okradli swojego znajomego. A zaczęło się od imprezy.
Do zdarzenia doszło na początku tygodnia w Nowej Rudzie. Mężczyźni na terenie ogródków działkowych do późnych godzin nocnych spożywali alkohol. Trzech mężczyzn w wieku 20, 23 i 25 lat wykorzystując stan nietrzeźwości kolegi zabrali jego samochód, którym odjechali z miejsca zdarzenia. Gdy poszkodowany obudził się, stwierdził brak pojazdu i kluczyków do niego, a także portfela z dokumentami. Powiadomił policję o kradzieży auta i dokumentów znajdujących się w nim.
Funkcjonariusze ustalili, że skradziony samochód znajduje się na terenie... Republiki Czeskiej. Podczas podjętych czynności policjanci ustalili i zatrzymali podejrzewanych o kradzież samochodu, dokumentów oraz karty bankomatowej. Okazało się że podejrzani pojazdem przemieścili się do Czech, gdzie robili zakupy płacąc skradzioną kartą.
Funkcjonariusze odzyskali skradzione dokumenty oraz ustalili również miejsce, gdzie znajduje się pojazd poszkodowanego. Cała trójka już została przesłuchania i usłyszała zarzuty przestępstwa. Może im teraz grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Było mi chłodno, więc ogrzewał się przy ognisku
W piątek 10 września nad ranem policja otrzymała zgłoszenie od właściciela jednej z działek w miejscowości Laski, że ujął on na gorącym uczynku sprawcę, który na jego działce rozpalił sobie ognisko. Na miejsce przyjechali zarówno mundurowi jak i strażacy, którzy ugasili ogień.
Altanka nie zajęła się od ognia, jednak wszystkie dziecięce zabawki, które były na podwórku okazały się doszczętnie zniszczone. 35-latek rozpalił ognisko wykorzystując do tego 2 plastikowe dziecięce zjeżdżalnie, plastikowe pojazdy, piłki, krzesełka. Wszystkie przedmioty posypał sianem i podpalił. Siano znalazł w altanie. Był trzeźwy i oświadczył interweniującym funkcjonariuszom, że zrobił to by się ogrzać. Właściciel altanki straty powstałe w wyniku tego czynu wycenił na około 2000 zł. Teraz mieszkaniec gminy Złoty Stok usłyszy zarzuty zniszczenia mienia i naruszenia miru domowego za które odpowie przed sądem.
Dostępność posesji i porozrzucane łatwopalne przedmioty na działce przyciągnęły amatora podpalanie plastiku. Warto w przyszłości pamiętać o zabezpieczeniu działki i schowaniu wartościowych przedmiotów.
Zobacz też:
Straż Wałbrzych: Sprzątanie przez podpalanie
oprac. ELW
fot. KPP Ząbkowice Śl., użyczone przez Czytelnika.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj