Podzamcze: skandal w żłobku, 4 osoby zwolnione dyscyplinarnie
Myślały, że nikt się nie dowie...
Do bardzo niewłaściwego zachowania trzech opiekunek, które zostało udokumentowane przez rodzica, miało dojść w minionym tygodniu w żłobku przy ul. Hetmańskiej. Jak relacjonuje Anna Elżbieciak-Stec, kierownik biura edukacji i wychowania urzędu miejskiego, 14 kwietnia przed godz. 10.00 dyrektor żłobka powiadomiła ją, że zgłosił się do niej rodzic i poinformował, że posiada nagrania z pobytu swojego dziecka w placówce i stenogramy z nich, wskazujące na to, że trzy pracownice używały wulgaryzmów w rozmowach. Ze względu na to, że zarejestrował sam dźwięk, nie można jednoznacznie określić, czy kobiety używały takich wyrazów tylko w rozmowie między sobą, czy też - wobec 2-3-letnich maluchów w swojej grupie. Po informacji dyrektor żłobka, że dwie spośród pracownic przyznały się do takiego zachowania, Anna Elżbieciak-Stec powiadomiła wiceprezydent Wałbrzycha Sylwię Bielawską, a ta wyciągnęła konsekwencje.
- W piątek 15 kwietnia podczas pobytu w Czechach zostałam powiadomiona o możliwości popełnienia przestępstwa, były to informacje skandaliczne i bulwersujące. Nakazałam aby obie opiekunki zostały odsunięte od pracy z dziećmi i jeszcze tego dnia po południu zawiadomienie od prawnika urzędu miejskiego zostało złożone do prokuratury, prawnicy zredagowali również wypowiedzenia. Zachowanie tych osób było skandaliczne i bulwersujące, i zrobimy wszystko, żeby nie powtórzyło się w żadnej z miejskich placówek. Na mój wniosek psycholodzy z poradni pedagogiczno-psychologicznej dokonali w żłobku kontroli dobrostanu dzieci. W poniedziałek 17 kwietnia dwie spośród tych trzech osób otrzymały wypowiedzenia, trzecia przebywa obecnie na zwolnieniu i zostanie jej ono wręczone w późniejszym terminie - mówi wiceprezydent.
Jak zapewnia Sylwia Bielawska, wypowiedzenie w trybie dyscyplinarnym nie wpłynie na to, że w żłobku zabraknie personelu, ponieważ jest tam dość kadry, by obsłużyć 130 dzieci - na tyle przewidziana jest placówka - a przebywa ich tam obecnie 105.
- Wczoraj spotkaliśmy się z rodzicami i zawiadomiliśmy ich o podjętych decyzjach. Wczoraj także zdecydowałam o zakończeniu współpracy z dyrektor żłobka i będzie tam wyznaczona osoba pełniąca obowiązki dyrektora do czasu rozstrzygnięcia konkursu. Nie wiemy, jak to się stało, że pani dyrektor nie zauważyła tych skandalicznych zachowań, a jeśli zauważyła, a nic nie zrobiła, to podwójny skandal - mówi wiceprezydent.
Zaniepokoiła go zmiana zachowania dziecka
Ze stenogramów nie wynika, żeby opiekunki w jakiś sposób krzywdziły dzieci fizycznie, jednak, jak mówią przedstawiciele urzędu miasta, zarejestrowane nagrania są szokujące. Nie wiadomo, ile dokładnie trwała ta bulwersująca sytuacja.
- To nie były pojedyncze wulgaryzmy, lecz zachowanie o charakterze nagannym, te osoby używały ich w nadmiarze, to był przecinek między oddychaniem. Ocenę, czy mówiły tak tylko do siebie, czy do dzieci też, zostawmy służbom. Rodzica zaniepokoiło to, że dziecko przeniesione z jednej grupy do drugiej zaczęło się zachowywać w zupełnie inny sposób i dlatego zdecydował się na taki krok. Nam zaprezentował nagranie z dwóch dni, ale powiedział, że posiada w sumie nagranie z czterech dni i może je zaprezentować w prokuraturze, co może wpłynąć na rozszerzenie dochodzenia. Inni rodzice pytali mnie, czy będą przesłuchani i czy mogą się spotkać z prokuratorem, odpowiedziałam, że to zależy od niego, my jesteśmy otwarci na wszelkie wnioski rodziców. Dziś uzyskaliśmy informację, że sprawa jest już w toku - mówi Sylwia Bielawska.
Wiceprezydent przeprowadziła spotkania z dyrektorami pozostałych żłobków samorządowych, domagając się większej uważności wobec ewentualnych nieprawidłowości i większej liczby kontroli opiekunów oraz słuchania rodziców, jeśli przychodzą i informują o tym, co ich niepokoi.
- Na nasze żłobki w ostatnich latach nie było żadnych skarg, ostatnia, z 2020 roku, dotyczyła procedur covidowych. Te trzy panie pracowały w żłobku ponad rok, miały odpowiednie kwalifikacje. Nie wiemy, jaka będzie interpretacja sądu pracy, ale na takie zachowania, które niszczą dobrą markę wałbrzyskich żłobków nie ma i nie będzie zgody. Wystąpiłam do minister z prośbą o zmiany w zakresie legislacji w sprawie instalowania kamer w żłobkach i w zakresie rekrutacji ich pracowników, należy wprowadzić wobec nich testy psychologiczne - zapowiada Sylwia Bielawska.
A jak się miewają inne maluchy?
Sprawa bardzo zaniepokoiła rodziców, którzy na spotkaniu wypełnili specjalną ankietę dotyczącą zachowania dzieci w ciągu ostatnich 2 tygodni - i zaczęli się zastanawiać na przykład, czy fakt, że dziecko ostatnio częściej chce się przytulać, wynika z jakichś stresujących przeżyć, czy po prostu z tęsknoty za nimi. W żłobku natychmiast po zgłoszeniu wprowadzono kontrole psychologów z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej.
- W poniedziałek pracownicy poradni rozpoczęli tak zwaną obserwację towarzyszącą, polegającą na obserwacji wszystkich czynności wykonywanych przez pracowników wspólnie z dziećmi i zachowania dzieci. Sporządzono wnioski, z których wynika, że dzieci były otwarte na kontakt z obcymi ludźmi, co świadczy o ich dobrostanie psychicznym, chętnie nawiązywały kontakty ze sobą, były radosne, uśmiechnięte, chętnie wykonywały zaproponowane zadania i były bardzo aktywne. Obserwowano także czynności higieniczne, nie było w ich trakcie obniżenia nastroju czy postawy unikającej, zatem nie zostało naruszone zaufanie do opiekunek - mówi Urszula Polowy, szefowa poradni.
W całej historii najbardziej smutne jest to, że są takie osoby, którym się wydaje, że w używaniu niemal wyłącznie wulgaryzmów nie ma nic niewłaściwego, obojętnie, gdzie się znajdują, a ich zachowanie zadręcza otoczenie. Być może trzy opiekunki nie widziały w sypaniu brzydkimi wyrazami nic niewłaściwego, bo tak się na co dzień odnoszą do swoich rodzin i innych ludzi... ale tego nie wiemy i mamy nadzieję, że podobna sytuacja w naszych placówkach wychowawczych już nigdy nie będzie miała miejsca.
Byliśmy na otwarciu tego żłobka:
Drugi żłobek na Podzamczu już otwarty (ZDJĘCIA)
ŻŁOBEK NA HETMAŃSKIEJ - KIEDY I DLA KOGO BEZPŁATNY?
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj