Trwa Festiwal Kwiatów i Sztuki w zamku Książ - odwiedzają go tysiące turystów, także wałbrzyszanie. To stoisko ustawiono zaraz przy skrzyżowaniu - jest prośba, żeby się przy nim zatrzymać.
| Źródło: Miejski Zarząd Budynków, siepomaga.pl
Książ: nie omijajcie tego stoiska - tu walczą o życie (FOTO)
Majówka to czas relaksu i odpoczynku, ale czy dla każdego? Na pewno nie dla Sandry, 34-letniej mieszkanki Podzamcza, która nie może zrobić sobie przerwy od walki ze śmiertelną chorobą. W grudniu zdiagnozowano u niej nowotwór przewodów żółciowych wewnątrzwątrobowych czwartego stopnia z przerzutami do kości i węzłów chłonnych.
- Mimo tego, że lekarze w Polsce nie dają jej szans - Sandra chce walczyć. Dla siebie, swojego męża i trzech córek. Musi uzbierać 3️ mln złotych na leczenie w Izraelu i Niemczech. A my chcemy pomóc. Do niedzieli 5 maja nasze stoisko z przedmiotami do licytacji znajdziecie na głównej drodze do Zamku Książ. Zachęcamy do odwiedzenia stoiska i dołożenia "cegiełki" do leczenia Sandry - zapraszają koleżanki i koledzy z Miejskiego Zarządu Budynków, sprzedający fanty na stoisku.
Jeśli nie możesz tego zrobić - nic straconego. Poniżej udostępniamy link do zbiórki, w której można wziąć udział i ją udostępnić. Zebrano na razie tylko kilka procent potrzebnej kwoty. Każda minuta, każda złotówka się liczy - link do zbiórki:
Opis zbiórki:
Sandra ma 34 lata. Jest kochaną żoną i mamą trójki wspaniałych dziewczyn: Oliwki, Amelki i Zuzi, a także towarzyszką jej ulubienicy – owczarka Luny. Nikt z nas nie mógł przeczuwać tragedii, jaka już za chwilę miała wkroczyć w nasze życie.
13 grudnia 2023 roku Sandra odebrała rutynowe wyniki z badania krwi, które wskazywały na nieprawidłowości. Natychmiastowo wykonane USG jamy brzusznej odkryło przed nami okrutną prawdę, na którą nikt z nas nie był gotowy – Sandra ma guza wątroby.
Kolejne badania, w tym tomografia komputerowa, potwierdziła przypuszczenia lekarzy. Wynik zabrał nam grunt pod nogami: RAK, złośliwy rak IV stopnia, nowotwór przewodów żółciowych wewnątrzwątrobowych z przerzutami do miednicy, kręgosłupa i żeber oraz limfodenopatia węzłów chłonnych.
Niestety, w naszym mieście nie było ratunku dla mojej żony, dlatego musieliśmy poszukać pomocy gdzieś indziej. Natychmiast rozpoczęliśmy leczenie się w Gdańsku. Sandra przyjmuje chemioterapię systemową, która niestety nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
Dodatkowo w swoją dietę musi włączyć żywienie przeznaczenia medycznego, suplementacje wspomagające wycieńczony organizm oraz odbywać szereg konsultacji specjalistów i być pod opieką psychologa. To wszystko nie jest refundowane z NFZ. W dodatku dojazd do położonego 600 kilometrów od naszego miejsca zamieszkania szpitala i związane z tym wysokie koszty dojazdu i zakwaterowania bardzo obciążają nasz budżet.
Zaczęliśmy szukać pomocy w innych państwach. W końcu się udało! Dostaliśmy odpowiedź z Izraela z kliniki, która jest pionierem w leczeniu nowotworów. Usłyszeliśmy, że istnieje szansa na leczenie dla Sandry, niestety ta szansa ma ogromną cenę.
Klinika w Izraelu musi przeprowadzić badanie molekularne, które polega na znalezieniu uszkodzonego genu, aby dobrać do niego odpowiedni protokół leczenia. Jest to leczenie celowane bezpośrednio w uszkodzony gen, dzięki czemu szanse na to, że moja żona przeżyje, są naprawdę duże.
O Festiwalu Kwiatów i Sztuki pisaliśmy:
Zamek Książ: Festiwal Kwiatów i Sztuki świętuje 20 lat Polski w UE (FOTO)
Opr. i foto: Magdalena Sakowska
Zdjęcia bez logo użyczone: Miejski Zarząd Budynków, siepomaga.pl
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj