Przez Wałbrzych przejechał Motomikołaj [FOTO]
Ostatnie przygotowania
- Ostatni tydzień był bardzo pracowity, ale mam nadzieję, że wszystko się pięknie uda. Nagłośnienie gotowe, część transportów już odjechała, paczki czekają tylko na dostarczenie. Z rana odbierzemy ciasta i słodkości, którymi przywitamy Was, kochani przyjaciele... - informowała w piątkowy wieczór pani Natalia Jopek, organizatorka i pomysłodawczyni mikołajowego wydarzenia. Sama do wieczora pakowała paczki, część z nich trafiła wprost z Białego Kamienia na miejsce imprezy, a pozostałe które zmieściły się do bagażnika samochodu pojechały w sobotnie przedpołudnie razem z uczestnikami tej niecodziennej mikołajkowej parady.
Na górnym parkingu przy galerii handlowej zmotoryzowani Mikołajowie zaczęli się zbierać po godz. 10. Przez trzy kwadranse trwała krzątanina - ktoś pojechał jeszcze zatankować paliwo, inny zakładał dopiero strój. Pogodzenie mikołajkowej czapeczki z kaskiem nie jest łatwe, jeszcze trudniej dobrać strój Mikołaja tak, by założyć go na spodnie i kurtkę motocyklisty, a do tego czuć się w nim swobodnie. Zmotoryzowanym panom towarzyszą panie w strojach mikołajowych, a także przebrane za śnieżynki. Wyglądali spektakularnie, zwłaszcza że dekoracje motocykli nie ustępowały wcale szykiem i strojnością swoim właścicielom.
To nie pierwsza zbiórka
Wielbiciele motocykli z Wałbrzycha i okolic angażują się w zbiórki charytatywne od kilku lat, w działania Motomikołajków włączyło się kilka lokalnych stowarzyszeń jak: Grupa Motocyklowa Angry Wolf Wałbrzych, czy Stowarzyszenie Moto Weteran Wałbrzych. - To druga tego typu akcja, w 2017 roku zorganizowaliśmy tą zbiórkę po raz pierwszy. W tym roku jest więcej prezentów, ale i więcej udało nam się pozyskać darczyńców. Będzie głośniej, a do tego pogoda dopisała - mówi Damian Ziętkowski z facebookowej grupy Moto Wałbrzych. Mimo chłodu grupa wybrała dłuższą trasę przez ul. 1 Maja i II Armii, a następnie Szczawno-Zdrój oraz wałbrzyskie osiedla do hotelu Maria na Szczawienku. Właścicielka kompleksu zaprosiła dzieci i motocyklistów do hotelu na ul. Wrocławskiej.
Wielbiciele dwóch kółek znaleźli sponsorów m.in. spośród aptek i lokalnych drogerii, a także firm, sami też wzięli udział w zbiórce. Zakupione prezenty posłużą dzieciakom z Wałbrzycha. - Dzieciom najbardziej potrzebna jest miłość i uśmiech, a także m.in. kosmetyki, na które lokalnych domów dziecka nie stać, a także słodycze, gry i drobne zabaweczki. Udało nam się przygotować paczki dla 84 starszych i młodszych dzieci z wałbrzyskich domów dziecka. Większość prezentów jak ciężkie kosmetyki i duże maskotki trafią bezpośrednio do domu dziecka na ul. Asnyka i tam zostanie rozdysponowane przez wychowawców i panią dyrektor. Ruszamy o godz. 11 i ponad pół godziny będziemy jeździć po Wałbrzychu orszakiem czerwonych Mikołajów - zapowiadał przed wyjazdem Ziętkowski.
Poza około 40 motocyklami w paradzie wzięły udział również interesujące samochody jak ustrojony świątecznie Fiat 125p i zaprawiony w rajdach leciwy Polonez. Do kawalkady miały się dołączyć również osoby ze Strzegomia, Dzierżoniowa i okolic Wałbrzycha.
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj