Karski i władcy ludzkości

Już dziś w Głuszycy projekcja filmu o "polskim Bondzie".

Fundacja Edukacyjna Jana Karskiego i urząd miejski w Głuszycy zapraszają na pokaz filmu „Karski i władcy ludzkości” w reżyserii Sławomira Grünberga we wtorek 7 marca o godz. 18.00  do sali widowiskowej Centrum Kultury w Głuszycy. Słowo wstępne wygłoszą Monika Nowak z Fundacji Edukacyjnej Jana Karskiego i Łukasz Kazek, dziennikarz i regionalista. Wstęp wolny.

Naprawdę nazywał się Jan Romuald Kozielewski, zmarł w 2000 roku w Waszyngtonie, był prawnikiem, historykiem, dyplomatą, wykładowcą akademickim... i jednym z największych polskich bohaterów w historii. Już na początku wojny Jan Karski trafił do niewoli sowieckiej, Sowieci przekazali go hitlerowcom, ale udało mu się uciec. Dotarł do Warszawy i podjął działalność konspiracyjną. Od stycznia 1940 roku działał z ramienia władz podziemnych jako kurier do rządu polskiego na uchodźstwie we Francji.

Wpadł w ręce gestapo i obawiając się, że może nie wytrzymać bardzo brutalnych tortur i udostępnić ważne informacje, podciął sobie żyły. Polscy żołnierze odbili go z więziennego szpitala. Po wyzdrowieniu, namówiony przez przywódców podziemia żydowskiego, dwukrotnie przedostał się do getta warszawskiego, a następnie, w przebraniu strażnika ukraińskiego, wszedł na teren obozu, z którego Niemcy transportowali Żydów na śmierć. W rezultacie w latach 1942-1943 przedstawił aliantom w Anglii i USA szczegółowy raport o Holokauście, z którego nikt wtedy nie zdawał sobie sprawy. Wiele wysoko postawionych osób po prostu mu nie uwierzyło. Rozgłos zyskała dopiero jego książka "Tajne państwo". Po wojnie otrzymał wiele odznaczeń, nominację do pokojowej Nagrody Nobla i został upamiętniony licznymi pomnikami-ławkami oraz tablicami w Polsce, USA i Izraelu.

Opr. Magdalena Sakowska
Foto: Wikipedia - pomnik Jana Karskiego w Tel-Awiwie