Balansował na rusztowaniach przy kościele - wysokość 5. piętra...

Proboszcz z katedry pod wezwaniem św. Stanisława i Wacława w Świdnicy zawiadomił strażników miejskich, że jakiś mężczyzna chodzi po dachach garaży i rusztowaniu przy remontowanym kościele. Mężczyzna ten nie reagował na prośby księdza, żeby zszedł na dół. Przybyli na miejsce strażnicy zastali mężczyznę chodzącego po rusztowaniach na wysokości czwartego i piątego piętra.

Osoba ta okazała się znana strażnikom z wcześniejszych interwencji. - Na naszą prośbę mężczyzna zszedł z rusztowania. Okazało się, że jest pod wpływem alkoholu. Potem stał się agresywny i przestał wykonywać polecenia mundurowych. Decyzją oficera dyżurnego policji został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań, gdzie wytrzeźwiał i następnego dnia został  sporządzony wniosek do Sądu Rejonowego w Świdnicy o ukaranie go - informuje Jacek Budziszewski ze świdnickiej Straży Miejskiej.

Świdnica Dla Was.info
Foto: Elżbieta Węgrzyn