Policja: czternastolatek włamywał się i podpalał

Funkcjonariusze bielawskiego komisariatu kilka dni po zdarzeniu zatrzymali nieletniego sprawcę włamania do kontenera socjalnego, które miało miejsce 31 marca w Pieszycach. Czternastolatek i działający wspólnie z nim dorosły ukradli między innymi: 5 litrów paliwa z kanistrem, 6 sztuk kawy, 1 kg cukru, pęk kluczy do kłódek i palnik gazowy do lutowania, powodując łączne straty o wysokości 320 złotych. Większość skradzionych przedmiotów policjanci odzyskali.

Dalsze czynności wykazały, że ten sam nieletni dokonał włamania do Szkoły Podstawowej nr 1 w Pieszycach, kradnąc mienie o wartości 2500 złotych, które porzucił i gmina Pieszyce nie poniosła strat.

Chłopiec nie ograniczał się jedynie do włamań. To on był sprawcą pożaru pomieszczeń magazynowych w Pieszycach, gdzie straty wyniosły 8000 złotych, jednak zagrożone było mienie o wartości 5 mln złotych.

Czternastolatek czasem działał z osobą dorosłą, która już usłyszała zarzuty, czasem z innym nieletnim, który także będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym. Jest już dobrze znany lokalnej policji, wielokrotnie stawał przed obliczem sądu. W chwili obecnej przebywa w schronisku dla nieletnich i z dużym prawdopodobieństwem trafi do zakładu poprawczego.

Czytaj też:
POLICJA: MĘŻCZYZNA GROZIŁ PODPALENIEM SĄDU REJONOWEGO
PODPALIŁ BUDYNEK, ŻEBY ZGINĘLI SĄSIEDZI
CHCIAŁA POKAZAĆ ATAK TERRORYSTYCZNY NA ŻYWO?
CHCIAŁA WYSADZIĆ STACJĘ BENZYNOWĄ
PODPALĘ SIĘ ŻYWCEM - ZAPOWIADAŁ

Opr. MS
Foto: ilustracyjne