Policja: podpalił budynek, żeby zginęli sąsiedzi

Chwile grozy przeżyli mieszkańcy jednej z noworudzkich kamienic. 19 stycznia w godzinach nocnych policjanci KP Nowa Ruda zatrzymali Piotra G. lat 49, oddalającego się od klatki schodowej budynku, w którym wybuchł pożar. W toku podjętych czynności ustalono, że zatrzymany nietrzeźwy (1,32 promila w organizmie) mężczyzna wcześniej odgrażał się sąsiadom, że ich wszystkich pozabija, a następnie dokonał podpalenia własnego mieszkania. Sprowadził tym samym poważne zagrożenie dla życia i mienia innych ludzi.

Spaleniu uległo mieszkanie sprawcy, część korytarza oraz mieszkanie sąsiadów. Łącznie ewakuowano 6 osób. Tym razem obyło się bez ofiar i poszkodowanych fizycznie. Trwa ustalanie strat. Poszkodowanym miasto zapewniło noclegi. Piotra G. zatrzymano w areszcie do dyspozycji prokuratora.

To kolejny szaleniec podpalający mienie zatrzymany w Nowej Rudzie. W ubiegłym roku było kilka przypadków podpaleń mienia na terenie tego miasta, sprawcy zostali już wykryci i osadzeni w areszcie.

Czytaj też:
CHCIAŁ WYSADZIĆ BUDYNEK RAZEM Z SĄSIADAMI
CHCIAŁA POKAZAĆ ATAK TERRORYSTYCZNY NA ŻYWO?
CHCIAŁA WYSADZIĆ STACJĘ BENZYNOWĄ
PODPALĘ SIĘ ŻYWCEM - ZAPOWIADAŁ

Opr. MS
Foto: ilustracyjne