| Źródło: Profil społecznościowy Krzysztofa Kwiatkowskiego
Wałbrzych region: co dalej w sprawie zamkniętej drogi powiatowej?
Nikt się nie przyznaje do muru
O osunięciu się muru oporowego i poważnym uszkodzeniu drogi powiatowej pisaliśmy: AKTUALIZACJA: droga zamknięta, 'wahadła' nie da się zorganizować (FOTO, MAPA). Przypominamy, że około 40-metrowy odcinek muru zawalił się 25 kwietnia rano, na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Droga została zamknięta, wyznaczono objazdy, a powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nakazał zarządcy drogi naprawę uszkodzonego odcinka jezdni do 31 grudnia. Do tego czasu inspektor zakazuje korzystania z uszkodzonego odcinka drogi powiatowej i nie zgadza się na ruch wahadłowy. Jak poinformował odchodzący starosta Krzysztof Kwiatkowski, powiat musi czekać z remontem drogi, aż Wody Polskie odbudują zawaloną część muru (Wałbrzych region: co dalej z zawalonym murem i drogą?).
Na razie ruch na odcinku drogi powiatowej z Zagórza Śląskiego do Jugowic (od skrzyżowania ul. Głównej z ul. Wodną do ul. Głównej 65, przy drewnianym moście) został wstrzymany do odwołania. Rzeka podmyła na łuku co najmniej 1/3 korpusu drogi i uszkodzony odcinek grozi dalszym osuwaniem się. Osuwisko stwarza zagrożenie nie tylko dla pojazdów, ale również dla pieszych oraz rowerzystów i nie należy go lekceważyć. Mapa wyłączenia:
Jak informuje ówczesny starosta, a obecnie radny powiatu wałbrzyskiego Krzysztof Kwiatkowski, 2 maja odbyła się kontrola muru oporowego należącego do PGW Wody Polskie. - Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego usłyszał, że przedmiotowy mur oporowy nie należy do PGW Wody Polskie. Mam nadzieję, że szybko nadzór budowlany zweryfikuje mapy geodezyjne i zostanie wydany nakaz odbudowy i zabezpieczenia brzegu rzeki Bystrzycy. PGW Wody Polskie zamiast przystąpić do działania, celowo próbują wstrzymać decyzje nadzoru budowlanego. Zapewne nie posiadają stosownej dokumentacji w zakresie przeglądów technicznych muru oporowego. Taki stan rzeczy powoduje, że droga pozostaje zamknięta, a procedury odwlekają się w czasie - informuje były starosta.
Czy da się wprowadzić ruch wahadłowy?
Na razie powiat wałbrzyski ogłosił postępowanie w sprawie opracowania ekspertyzy technicznej stanu odcinka drogi powiatowej.
Przedmiotem zamówienia jest opracowanie ekspertyzy technicznej stanu odcinka drogi powiatowej nr 2876D w Zagórzu Śląskim, gm. Walim w km od 14+460 do km 14+600 w związku z osunięciem muru oporowego rzeki Bystrzyca w bezpośrednim sąsiedztwie drogi powiatowej. Odcinek drogi na podstawie decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w powiecie wałbrzyskim wyłączony z ruchu. Ekspertyza winna określać stan techniczny drogi i jej wszystkich elementów, wpływ istniejącego muru oporowego na stateczność korpusu drogowego, niezbędne badania gruntowe, ocenę możliwości wprowadzenia ruchu wahadłowego na przedmiotowym odcinku. Opracowanie niniejsze zostanie uwzględnione w przyszłych pracach projektowych związanych z
zabezpieczeniem odcinka drogi - czytamy w zamówieniu.
Zakres dokumentacji obejmuje między innymi przeprowadzenie badań gruntowych niezbędnych, by określić stan korpusu drogowego oraz analizę techniczną odcinka drogowego - wyniki, wnioski i zalecenia. Chętni mogą się zgłaszać do dziś, 9 maja, do godz. 15.30. Jeśli zostanie wyłoniony, na realizację zamówienia wykonawca będzie miał 45 dni.
Nie jest to jedyne niebezpieczne miejsce:
Wałbrzych region: gdzie indziej mur oporowy też zagrożony (FOTO)
Opr. MS
Foto użyczone: Starostwo Powiatowe w Wałbrzychu
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj