Piaskowa Góra: strażacy ratowali życie starszej pani

We wtorek 10 maja wałbrzyscy strażacy otrzymali zawiadomienie od córki 80-letniej kobiety, że próbowała nawiązać kontakt z mamą mieszkającą w jednym z bloków przy ul. Długiej i mogło się coś stać, ponieważ starsza pani podczas rozmowy telefonicznej nie mogła się wysłowić. A zgłaszająca była za daleko, żeby dotrzeć z pomocą.

- Zgłoszenie otrzymaliśmy o 18.30. Strażacy weszli siłowo do mieszkania, gdzie zastali lokatorkę z objawami udaru. Udzielili jej pierwszej pomocy i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego - relacjonuje Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Dobrze, że tym razem udało się podjąć interwencję ratującą życie. Jeszcze raz przypominamy, aby pamiętać o mieszkających samotnie sąsiadach, ponieważ często straż pożarna wchodzi do mieszkania, kiedy jest już za późno na wszystko.


Podobne przypadki:
Wałbrzych i powiat: Trzy wezwania o pomoc, jedna śmierć
Straż Wałbrzych: 'pożar' kamienicy, wypadek, seniorka - i sarna
Głuszyca, Boguszów: Dziecko utknęło w basenie, seniorka w mieszkaniu
Podzamcze, Szczawno-Zdrój: jej pomogli, dla niego było za późno
Wałbrzych: Jedna zasłabła, druga nie żyje, trzecia w szpitalu