Przemiana mistrzyni. Grzelak w jednej konkurencji
Niecały rok temu, w lutym 2017 roku Weronika Grzelak zdobyła halowe mistrzostwo Polski w pięcioboju (bieg na 800 m, pchnięcie kulą, skok wzwyż, skok w dal, bieg na 60 m przez płotki). Od maja nasza lekkoatletka miała jednak duże problemy zdrowotne, zmagając się z przepukliną kręgosłupa. Podopieczną Grzegorza Banaszka czekała aż pięciomiesięczna przerwa:
Wiadomo, to był ciężki czas, nie mogłam trenować i spędzać czasu z przyjaciółmi na zgrupowaniach i zawodach, których przecież w tym okresie nie było mało. Niestety nie wystartowałam na Mistrzostwach Polski w wielobojach, ani na Mistrzostwach Europy (obie imprezy w randze młodzieżowej). Po tak długiej przerwie powrót do zdrowia był bardzo ciężki. Codzienna rehabilitacja, ćwiczenia. Psychicznie też było trudno zaczynać pracę od zera, ponieważ po pięciu miesiącach nieobecności na treningu z formy nic nie zostało - wspomina Grzelak
Urodzoną w 1997 roku sporstmenkę kolejne kłopoty zdrowotne dopadły u progu 2018 roku. Niedawy powrót do treningów był już na nowych zasadach. Zawodniczka zdecydowała wspólnie z trenerem Banaszkiem o skoncentrowaniu się na jednej konkurencji – skoku w dal, czyli najmocniejszej stronie wałbrzyszanki. Najbliższą ważną imprezą dla skoczkini Górnika będą halowe mistrzostwa kraju w Toruniu (18 luty).
Właśnie pod kątem skoku w dal Grzelak wystartowała w IV Mityngu Masters w wałbrzyskiej hali lekkoatletycznej przy ul. Chopina. Nasza zawodniczka uzyskała na mityngu 5,96 m, ale ze skróconego rozbiegu. Można zatem zakładać, że nie będzie mieć problemów z przekroczeniem granicy 6 metrów przy większej prędkości wybicia z progu, uzyskanej dzięki dłuższemu rozbiegowi.
Aktualną mistrzynią Polski w skoku w dal na hali jest Anna Jagaciak-Michalska, która do złota potrzebowała skoczyć 6,35 m. Zawodniczka AZS Poznań startuje także w trójskoku – w tej konkurencji zajęła szóste miejsce w Mistrzostwach Świata w Londynie (2017). Do uzyskania brązowego medal mistrzostw Polski 2017 pod dachem wystarczyło 6,08 m, uzyskane przez Annę Kiljan ze Skry Warszawa.
Czytaj także:
IV MITYNG NOWACKICH NA CHOPINA (FOTO)
150 DNI WALKI MISTRZYNI
GRZELAK: NIE MOŻNA SPOCZĄĆ NA LAURACH
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj