Piłka nożna: Puchar za rok? Trudna decyzja AZS-u
25 lutego piłkarki ekstraligowego AZS PWSZ Wałbrzych miały zmierzyć cię w Pucharze Polski z aktualnym wicemistrzem kraju, Górnikiem Łęczna. Do spotkania jednak nie doszło, bo wałbrzyski klub w tym czasie startuje w turnieju finałowym Akademickich Mistrzostw Polski w Katowicach. Ekipa spod Chełmca wybrała rozgrywki akademickie.
Pierwotny termin pucharowego meczu z Górnikiem był w marcu. W grudniu doszło jednak do jego zmiany na termin lutowy. Władze AZS PWSZ robiły co w ich mocyOS by mecz Pucharu Polski przełożyć. Niestety, klub z Łęcznej nie zgodził się na rozegranie spotkania w innym terminie, choć miał prawo do wybrania sobie dogodnej daty. W rozmowie z portalem tylkokobiecyfutbol.pl szkoleniowec AZS PWSZ, Kamil Jasiński, nie ukrywał rozgoryczenia:
Niestety, mimo wielu próśb z naszej strony Górnik jest bardzo uparty i nie zależy mu, aby pucharowa potyczka rozstrzygnęła się na boisku. Rozumiem oczywiście, że mogą się kurczowo trzymać kalendarza rozgrywek, ale już chyba zapomnieli jak w poprzednim sezonie potrzebowali sami przełożenia meczu na co my zgodziliśmy się bez większych problemów, co nam także nie było specjalnie na rękę.
Piłkarki AZS-u to w większości studentki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Angelusa Silesiusa w Wałbrzychu. Wałbrzyski PWSZ to główny sponsor ekstraligowego klubu. Z tego też powodu klub był zobligowany do startu w rozgrywkach akademickich. W grę wchodził prestiż uczelni, punkty w rankingu akademickim oraz stypendia, które pobierają z PWSZ-u wałbrzyskie piłkarki.Z drugiej strony, Górnik Łęczna był zdecydowanym faworytem pucharowego starcia. W rundzie jesiennej pokonał w Wałbrzychu AZS PWSZ 4:0.
Po rundzie jesiennej AZS PWSZ zajmuje 4. miejsce w Ekstralidze. Runda wiosenna startuje 11 marca. W Wałbrzychu AZS ma zmierzyć się z GOSiR-em Piaseczno.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj