Pilka nożna: Podział punktów w Dzierżoniowie

Oba zespoły szukały odbicia się od dna i celowały w trzy punkty. Te są potrzebne obu stronom jak tlen, bo razem Górnik i Lechia zgromadziły po 13 kolejkach jedynie 20 "oczek". Dla porównania lider, GKS Jastrzębie przed weekendową kolejka miał na koncie 28 punktów.

W pierwszej połowie dwa razy groźnie uderzali gospodarze. W 21. minucie szansę miał Górnik, ale dynamicznego wejścia w pole karne i asysty Damiana Migalskiego na bramkę nie zamienił Jan Rytko.

W 50. minucie z kilkunastu metrów po ziemi uderzał Damian Niedojad, ale bramkarz Górnika był na posterunku. W 67. minucie ładną, składną akcję gospodarzy nie wykorzystał Marcin Buryło, którego w ostatniej chwili zablokowali obrońcy. W 79. minucie doszło do kontrowersji. Zdaniem Lechii piłkę w polu karnym ręką dotykał Paweł Tobiasz. Sędzia nie dopatrzył się jednak błędu i na "wapno" nie wskazał. Piłka meczowa należała do biało-niebieskich. W 90. minucie zza pola karnego uderzał Jan Rytko, ale bramkarz dzierżoniowian z największym trudem uchronił swój zespół od porażki.

Lechia jest w tabeli ostatnia, Górnik 17. (przedostatni). Oba zespoły w 14 meczach uzbierały 11 punktów. Do bezpiecznej, 13. lokaty brakuje trzech "oczek". W hicie kolejki lider, GKS 1962 Jastrzębie pokonał u siebie drugą w stawce Stal Brzeg 3:0.

6 listopada o 13 nasi zagrają u siebie z Piastem Żmigród.


Lechia Dzierżoniów - Górnik Wałbrzych 0:0

Górnik: Jaroszewski - D.Michalak, Tobiasz, Surmaj, Gawlik - Morawski, Rytko, Pierzga, G.Michalak (75' Woźniak), Dec (55' Sobiesierski) - Migalski (80' Brzeziński)

Czytaj także:

WSPIERAJ PIŁKARSKIEGO GÓRNIKA