Kosmitka przekracza granice
W Zgorzelcu Kielar pokonała 100 m przez płotki z czasem 13,91 sekundy, uzyskując minimum na Mistrzostwa Europy U-18 w Izraelu (minimum wynosiło 13,95 sek). Młoda zawodniczka biało-niebieskich tym samym nawiązała do sukcesu klubowej koleżanki. Maja Olszak także przed dwoma laty wybiegała minimum na identycznym dystansie, ale mistrzostwa Starego Kontynentu nie odbyły się z powodu pandemii. W połowie maja Kielar potwierdziła wysoką formę na Mistrzostwach Dolnego Śląska U-18, które odbyły się w Jeleniej Górze, wywalczając dwa złote krążki: na 100 m przez płotki i 200 m. Na tym pierwszym dystansie pobiła w dodatku rekord klubu! W Jeleniej Górze po dolnośląskie złoto U-18 sięgały także Martyna Sterenga (skok w dal), Kacper Kuczaj (rzut dyskiem, pchnięcie kulą) i Alicja Gnyp (rzut dyskiem), a w kategorii U-20 pierwszy do mety na 3000 m dobiegł Bartłomiej Szpargała.
W lekkoatletycznym Górniku na Amelię Kielar mawiają „Kosmitka”. Nie ma się co dziwić, bo jej świetne wyniki padały już zimą, w hali. W Mistrzostwach Polski U-18 w Rzeszowie sięgnęła po srebro, a pamiętajmy, że startowała ze starszymi zawodniczkami. Przed rokiem rywalizowała w swojej kategorii wiekowej i tam był, jak na „Kosmitkę” przystało, prawdziwy… kosmos. W mistrzostwach kraju U-16 w Karpaczu stanęła na najwyższym stopniu podium, bijąc w biegu na 80 m przez płotki rekord Polski! Sukcesy Kielar to efekt świetnej pracy trenera Grzegorza Banaszka. Tylko w ostatnich latach ten doświadczony szkoleniowiec doprowadził wspomnianą wyżej płotkarkę Olszak do halowego mistrzostwa Polski U-18 (w ubiegłym roku), a w 2017 mistrzynią kraju w pięcioboju była kolejna z jego podopiecznych, czyli Weronika Grzelak.
Bardzo dobre wyniki wałbrzyskich płotkarek na arenie wojewódzkiej, ale i krajowej mogą imponować. By jednak w naszym mieście wyrastały kolejne uzdolnione sprinterki, potrzebny jest sprzęt. Jak się okazało, niższych płotków dla najmłodszych adeptów, trenujących na bieżni na Podzamczu, brakowało. To się niedawno zmieniło za sprawą wsparcia Zygmunty Worsy, Prezesa Dolnośląskiego Związku Lekkiej Atletyki. Jest na czym trenować, czekamy na kolejne wyjątkowe wyniki!
Foto: LKS Górnik Wałbrzych
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj