| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Straż Wałbrzych: pożar na klatce, w dawnej szkole i zwarcie w fabryce
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w jednej z kamienic przy ul. Niepodległości. - 16 lipca o godz. 19.00 strażacy zostali wezwani do pożaru drewnianych schodów na parterze klatki schodowej. Gaz został odcięty przez zarządcę, na klatce panowało zadymienie, część lokatorów opuściła już budynek, innych poproszono, aby pozostali w mieszkaniach ze względu na zadymienie. Pożar ugaszono jednym prądem wody i sprawdzono miejsce kamerą termowizyjną - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Przyczyną prawdopodobnie było zaprószenie ognia.
Tego samego dnia miało też miejsce zwarcie instalacji elektrycznej w fabryce w rejonie ul. Szczawieńskiej i Johna Cottona - z tym pracownicy zakładu sami sobie poradzili, zanim przyjechała wezwana straż. A następnego dnia po 21.00 strażacy gasili jeszcze płonące śmieci przy wejściu do piwnicy dawnej szkoły między ulicami Bohaterów Pracy, Mickiewicza i Jagiellońską. Paliła się niewielka ilość śmieci, strażacy ugasili ją w ciągu kwadransa. Do tego były jeszcze dwa pożary - lasu w okolicach ul. Wałbrzyskiej i zarośli w okolicach ul. Olimpijskiej.
Straż była też zaangażowana przy dwóch zdarzeniach drogowych:
Szczawno-Zdrój, Boguszów-Gorce: jeden dachował, drugi wjechał w budynek (FOTO)
Magdalena Sakowska
Zdjęcie ilustracyjne: Infostrów
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj