| Źródło: KMP Wałbrzych
Piaskowa Góra: gdyby wsiadł do autobusu, mógł być dramat...
Na szczęście tylko kilka minut trwały poszukiwania 92-letniego mieszkańca naszego miasta, którego zaginięcie w środę wieczorem zgłosili funkcjonariuszom członkowie jego najbliższej rodziny.
Z relacji córki wynikało, że jej ojciec wyszedł z miejsca zamieszkania przy ul. Broniewskiego około godziny 18:00. Poważnie chory mężczyzna ma zaniki pamięci. Z uwagi na te okoliczności, zwłaszcza, że do zmierzchu jej ojciec nie wrócił do domu, córka postanowiła jak najszybciej powiadomić policję. Okazało się, że bardzo dobrze zrobiła.
92-latek po kilku minutach został odnaleziony na przystanku autobusowym przy ul. Głównej. Powiedział policjantom, że miał właśnie wsiąść do autobusu. Nie potrafił jednak wytłumaczyć, dokąd chciał pojechać. Gdyby więc wybrał się w podróż i dotarł na drugi koniec miasta, a potem zaczął tam błądzić, być może poszukiwania musiałyby nabrać poważniejszej rangi. Tego jednak udało się uniknąć. Na szczęście i w tym przypadku nic nie stało się seniorowi. Został on przewieziony do miejsca zamieszkania. Działania wałbrzyskich funkcjonariuszy ponownie zakończyły się szczęśliwie.
Ostatnio więcej zaginięć:
WAŁBRZYCH: NOCNE POSZUKIWANIA ZAGINIONEGO MĘŻCZYZNY (FOTO)
Szczawno-Zdrój: odnaleziona zaginiona mieszkanka (FOTO)
Wałbrzych: 43-letni Paweł Kowalski odnalazł się... na cmentarzu [FOTO]
Inni: Zaginieni Wałbrzych
Opr. MS
Zdjęcie ilustracyjne: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj