O ogrodach, mauzoleum Hochbergów i nieszczęśliwych zabytkach
Przedstawiciele nauk historycznych, przyrodniczych i technicznych prezentowali różną tematykę, od ogrodów terapeutycznych po odnawialne źródła energii. Ewa Grochowska mówiła o tym, że w rzeźbach na Dziedzińcu Honorowym jest zawarta cała koncepcja filozoficzna. Jest to największy na Dolnym Śląsku, a może i w Polsce kompleks rzeźb barokowych z elementami rokoka. Ciekawostką jest to, że strony dziedzińca dzielą się na „męską” i „żeńską” część, zgodnie z tarczami, które trzymają w łapach kamienne lwy przy wejściu na Dziedziniec Honorowy. Po lewej jest to tarcza hrabiego Ernsta Maksymiliana von Hochberg, który wybudował dziedziniec, a po prawej jego żony – Christiany von Reuss z Turyngii.
Podział na stronę męską i żeńską symbolizują postacie bóstw Apollina i Diany. Rzeźby ilustrują powszechnie znane mity przywołujące cztery żywioły – jest tam na przykład bóg wiatru Boreasz porywający Oretyję (powietrze), Neptun porywający Prozerpinę (woda) czy walka Herkulesa z Antajosem (ziemia). Są tam też trzy – powinny być cztery, został pusty cokół – wyobrażenia typów charakteru: sangwinik, melancholik, flegmatyk. Brak choleryka.
Niestety, jak mówiła Ewa Grochowska, rzeźby niszczeją i wymagają pilnej konserwacji.
Podczas konferencji pojawiły się propozycje renowacji pewnych zabytków, a także propozycja utworzenia Traktu Książańskiego z charakterystycznym logo stokrotki, co miałoby przypominać księżną Daisy. Była też mowa o całkiem zdewastowanych barokowych ogrodach pałacu w pobliskiej Roztoce koło Strzegomia, kiedyś uznawanych za „cud świata” i o tamtejszym pawilonie ogrodowym, Favoricie, która nie miała tyle szczęścia co Mauzoleum Hochbergów (też pawilon ogrodowy) i popada w całkowitą ruinę. Park i pałac wystawione na sprzedaż czekają w tej chwili na lepsze czasy.
Trochę inaczej potoczyły się losy Mauzoleum Hochbergów, gdzie do renowacji została tylko krypta, swego czasu wyposażona w dziewięć świetlików wypełnionych szkłem w kolorze turkusowym. I w specjalną windę, która opuszczała trumnę na dół.
- Do końca roku ukończymy remont wejścia do krypty, będzie również odnowiona zdjęta na razie krata. Remont krypt podziemnych będzie musiał na razie poczekać, w tej chwili w budynku panuje zbyt duża wilgotność, dlatego został wycofany ze zwiedzania. Jest też już gotowy kosztorys remontu bramy od strony Lubiechowa, która będzie podświetlana, jak ta od strony ul. Jeździeckiej – mówi prezes zamku Książ Rafał Wiernicki.
Miłośnikom historii Książa przypominamy, że wszystkie referaty ukażą się drukiem w ciągu najbliższego roku nakładem Muzeum Narodowego we Wrocławiu. A dzięki dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska zarejestrowane przez kamery wystąpienia będzie można później obejrzeć w internecie. A my o dużym zabytku z parku książańskiego, którego propozycja renowacji pojawiła się podczas konferencji, opowiemy w najbliższym czasie. Najciekawszym wystąpieniem była natomiast opowiedziana na nowo historia pewnego zabytku z Tarasu Kasztanowego:
FONTANNA DONATELLA, CZYLI JAK HISTORIA NABIŁA NAS W BUTELKĘ.
Czytaj też:
WIELKA TURYSTYCZNA ATRAKCJA W KSIĄŻU JUŻ ZA ROK?
POŁĄCZENIE KOLEJOWE WAŁBRZYCH SZCZAWIENKO - ZAMEK KSIĄŻ
NOWE ODKRYCIE W ZAMKU KSIĄŻ!
CZY WIDAĆ ŚWIATEŁKO W KSIĄŻAŃSKIM TUNELU
ZAMEK KSIĄŻ - NAJNOWSZE ODKRYCIE: DOKĄD TERAZ TUNELEM?
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj