Nie żyje Ryszard Kozłowski - pogrzeb w poniedziałek

Mieszkańcy Śródmieścia znali Pana Ryszarda z jego niezmordowanej aktywności w ramach RWS-u, wsparcia dla inicjatyw polsko-ukraińskich, pomocy którą niósł m.in. jako wolontariusz w punkcie szczepień w Starej Kopalni. Zawsze radosny, uśmiechnięty, chętny do działania i wędrówek z Wałbrzyską Lożą Trubadurów Górskich. W ostatnich miesiącach pan Ryszard zmagał się z przewlekłą chorobą. Wszyscy kibicowaliśmy mu podczas ostatniego zabiegu, gdy nagle przyszła ta straszna wieść o śmierci.

Będzie nam go bardzo brakowało - z gitarą, szarmanckiego dla pań, ironicznego w zabawnym przebraniu i tego jego spojrzenia podszytego humorem oraz dystansem do siebie i świata. Będzie go też brakować tym, których dążenia i walkę popierał. Będziemy go wspominać na każdym festynie za każdym razem, gdy zobaczymy kogoś jedzącego cukrową watę...

Żegnamy Go zaskoczeni i wstrząśnięci. Po każdym zdrowotnym ciosie pan Ryszard wracał silniejszy i bardziej aktywny. Wprost trudno uwierzyć, że Człowiek uważany za niezniszczalnego nagle odszedł...


Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek, 9 sierpnia o godz. 13 na cmentarzu parafialnym przy ul. Przemysłowej w Wałbrzychu.