Koszykówka: Młodzi dalej powalczą

Wyjaśniła się przyszłość czwórki wychowanków Górnika.

Łukasz Kołaczyński, Marcin Jeziorowski, Marcin Ciuruś i Mateusz Podejko dostawali epizodyczne role w ostatnim sezonie Górnika w 2. lidze. Dziś już wiemy, że w kolejnym dalej powalczą o minuty w pierwszym zespole.

Kołaczyński (na zdjęciu) w 2011 roku zajął z młodzikami biało-niebieskich czwarte miejsce w Polsce. W 2015 rozgrywający doprowadził juniorów Górnika do ósmego miejsca w kraju, a w tym roku do najlepszej szesnastki rozgrywek juniorów starszych. W mistrzostwach Polski U-20 19-letni Kołaczyński notował śr. 12.0 punktów, 4.7 zbiórki i 3.2 asyst.

Jeziorowski reprezentuje ten sam rocznik 1997, w grupach młodzieżowych grał razem z Kołaczyńskim. Jeszcze w lidze młodzików miał spore problemy z miejscem w meczowej dwunastce. Kilka lat treningów pozwoliły mu jednak stać się jednym z liderów zespołu juniorów. W MP U-20 ten skrzydłowy zaliczał śr. 7.0 pkt , 4 zb i 3 przechwyty.

21-letni Ciuruś w ostatnim sezonie był głównym zmiennikiem Rafała Glapińskiego na pozycji rozgrywającego, ale grał mało. Wydaje się, że teraz, po dołączeniu do biało-niebieskich Michała Kozaka, o minuty będzie jeszcze trudniej.

16-letni Podejko to melodia przyszłości. Już teraz mierzy jednak ponad dwa metry, a jego potencjał oraz warunki fizyczne zauważyli nawet trenerzy młodzieżowej reprezentacji Polski U-16, powołując go na jedną z konsultacji szkoleniowych.