Estera Grabarczyk w Witoldzie: nowa wystawa i plany [FOTO]
Maski na każdym obrazie
- To moja druga wystawa obrazów. Powstały one przy użyciu autorskiej techniki mieszanej i były prezentowane we wrześniu ubiegłego roku razem z kolekcją odzieży lnianej - podczas pokazu "Bale Manekinów" - kolejnej odsłony projektu Słowiański Jedwab - wyjaśnia Estera Grabarczyk. Tamten wernisaż korespondował tematycznie z późniejszym pokazem, a dziś te obrazy żyją też własnym życiem i ich wernisaż 15 marca w CK-K Witold wzbogacono o nowe akcenty - maski witające gości na tym wydarzeniu artystycznym. - Maski są wykonane z gipsu lub przygotowanej przeze mnie masy papierowej, zostały przytwierdzone do podobrazia. Każda praca została wykończona w czernią, bielą lub szarością z niewielkimi barwnymi akcentami. Brak żywych kolorów nie znaczy, że tworzyłam "Maski" w złym nastroju. Ja po prostu uwielbiam te barwy. Operuję głównie czarnym, bielą i szarościami - opowiada artystka.
Wystawa obejmuje 17 zatytułowanych prac w zróżnicowanych formatach, dodatkiem do niej są maski, które nie zostały wplecione w inną formę. - Każdy obraz jest niepowtarzalnym pojedynczym egzemplarzem, sprzedawany zostaje opatrzony moim certyfikatem autentyczności ze szczegółowym opisem dzieła - dodaje Grabarczyk.
Modelki również z Boguszowa
Gości wernisażu przywitała Magdalena Wójcik - kierownik Centrum Kulturalno-Kongresowego „Witold”. Przedstawiła też sylwetkę Estery Grabarczyk i zapowiedziała, że obecną wystawę będzie można podziwiać przez niemal całą wiosnę. Estera Grabarczyk chętnie opowiedziała o swoich dawnych i współczesnych projektach artystycznych. Było więc sporo o lnie, modowym recyclingu, pokazach mody i samych modelkach współpracujących oraz współtworzących kolejne kolekcje. Kilka z nich, wałbrzyszanek i boguszowianek przyjechało tego dnia na wernisaż uzdolnionej mieszkanki naszego regionu. Dziś już wiadomo, że kolejna prezentacja kolekcji "Słowiański jedwab" również wzbogacona będzie o nową kolekcję tematyczną obrazów... tym razem wykonanych na odzieży.
Dodatkowym elementem wzbogacającym wernisaż była ekspozycja autorskiej biżuterii Estery Grabarczyk korespondująca tematycznie z kolekcją obrazów. Wykonane różnymi technikami drobiazgi stanowiły przegląd technik wyrobu biżuterii, które absorbowały projektantkę w ostatnich latach: od metaloplastyki, przez żywicę i kamienie półszlachetne.
- Obecnie jestem zafascynowana betonem. Z jego dodatkiem powstała biżuteria oraz dekoracyjna misa - wyjaśnia wałbrzyszanka.
Pani Estera miała też dla uczestników spotkania niespodziankę. Każdy z obecnych przy wejściu otrzymywał kartkę z numerem. Artystka wylosowała na koniec wydarzenia trzy z nich i osoby te obdarowała swoimi autorskimi wyrobami.
o wałbrzyskiej projektantce pisaliśmy też m.in:
Czas na kobiety w gospodarce i polityce (ZDJĘCIA)
Rzemieślnicy od św. Eligiusza, patrona zegarmistrzów
Krystyna Mazurówna: Estera Grabarczyk? Wspieram
Piaskowa Góra: Krystyna Mazurówna o emigracji i super diecie [ZDJĘCIA]
Trwa VI Festiwal Sztuki v Rzemiosła Targira-art [ZDJĘCIA]
Kolekcja Estery Grabarczyk w Muzeum Tkactwa
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj