Wysyp grzybów w Parku Książańskim i nie tylko

Grzybiarze czekają z niecierpliwością już od początku lata, kiedy to powinny się pojawić pierwsze grzyby, ale było ich bardzo niewiele. Potem resztę zrobiło suche lato i grzybów w podwałbrzyskich lasach po prostu nie było. Nie było ich też na "Manhattanie" na Piaskowej Górze, gdzie po zjawiające się rzadko dostawy grzybów trzeba było przychodzić... o 7.00 rano.


Ale po ostatnich deszczach sytuacja się zmienia - może więc, ku radości wszystkich grzybiarzy, pojawi się, jak dwa lata temu, późny październikowy wysyp grzybów.  Zaczęło się w zeszłym tygodniu od relacji kierowców autobusów kursujących na strefę ekonomiczną, których zafascynowały połacie pieczarek na trawiastych terenach w pobliżu Uczniowskiej.  A teraz w książańskich lasach pojawiło się sporo młodych kani, są też pierwsze opieńki i maślaki, a ogromne ilości niejadalnych grzybów świadczą o tym, że dalej też będzie się coś działo.


Ważne: idąc na grzyby, pamiętajmy o tym, że kanię łatwo pomylić ze śmiertelnie trującym muchomorem sromotnikowym.  Różnice: kania nie jest osadzona, jak muchomory, w umieszczonej w gruncie osobnej pochewce, jej "kropki" nie są przyrośnięte do kapelusza i dają się łatwo zdjąć, a otaczający trzonek pierścień również jest ruchomy i można go z trzonka ściągnąć.

Nie tylko w Wałbrzychu
Grzyby pojawiają się też w lasach gmin powiatu wałbrzyskiego i kamiennogórskiego. Pierwszy wysyp grzybów jadalnych wielbiciele aromatycznych skarbów leśnych zanotowali w ubiegłym tygodniu w okolicach Krzeszowa. Wieść szybko się rozniosła, bo latem grzyby nie obrodziły, a każdy zbieracz marzy o suszonych zapasach idealnych na wigilijną kolację. W ostatnich dniach maślaki i kozaki znajdowane są w okolicach Unisławia Śląskiego w gminie Mieroszów, a także w lasach leśnictwa Glinik, czyli pomiędzy Wałbrzychem a dzielnicami Boguszowa-Gorc. Grzybiarze czekają nadal na podgrzybki i opieńki miodowe. Tych ostatnich w naszych lasach na razie jak na lekarstwo. 

Przeczytaj też: PIERWSZE LETNIE GRZYBY W WAŁBRZYSKICH LASACH
NA GRZYBY W REGIONIE WAŁBRZYSKIM?
CICHA KATASTROFA W LASACH REGIONU WAŁBRZYSKIEGO
WILKI ZAMIESZKAŁY W OKOLICACH WAŁBRZYCHA

tekst i fot. Magdalena Sakowska, Elżbieta Węgrzyn