Kierowcy na ogół jeżdżą tu zygzakiem, choć są trzeźwi - nawierzchnia ul. Ogrodowej w ciągu tej zimy właściwie przestała istnieć i mimo protestów mieszkańców innych ulic wygrałaby chyba konkurs na najbardziej zmasakrowaną wałbrzyską drogę. Władze miasta rozpoczynają wojnę z dziurami i zapowiadają kosztowny remont ulicy-szachownicy.