Sobięcin i Stary Zdrój: ranny mężczyzna i spalony samochód

Jak mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu, w samym mieście i najbliższej okolicy długi weekend minął pod znakiem pojedynczych pożarów traw czy śmieci. Tragedia miała miejsce w jednym z miast powiatu, pisaliśmy o tym: WAŁBRZYCH REGION: TRAGICZNE ZNALEZISKO W GŁUSZYCY. 

Natomiast groźnie wyglądające zdarzenie miało miejsce w niedzielę 1 maja u zbiegu ulic 1 Maja i II Armii, gdzie zgłaszający odnaleźli na chodniku leżącego starszego mężczyznę, który nie mógł wstać. Jak mówi Tomasz Kwiatkowski, po przyjeździe strażacy zastali tam seniora z mocno krwawiącą raną ręki. Kontakt z nim był utrudniony, więc strażacy zajęli się nim zakładając opatrunek i pomagając zespołowi ratownictwa medycznego. Miało to miejsce po godz. 15.00.

A 3 maja straż została wezwana do pożaru samochodu. - Wezwanie przyszło o godz. 6.00, paliło się auto marki Mercedes zaparkowane przy ul. Armii Krajowej. Przyczyną pożaru w komorze silnika było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej, budynki nie były zagrożone, podobnie najbliższy samochód zaparkowany 4 metry od płonącego - relacjonuje Tomasz Kwiatkowski. Mercedes spłonął doszczętnie, na miejsce akcji pojechały dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej.

Do tego była jeszcze interwencja z nieobecnym pożarem na ul. Grabowskiej i z realnie obecnym czadem na ul. Zamoyskiego - tam włączyła się czujka w mieszkaniu i strażacy potwiedzili obecność tlenku węgla w stężeniu dość wysokim, bo 80 ppm. Jak komentuje Tomasz Kwiatkowski, był to jeden z wielu przykładów, kiedy posiadanie czujki tlenku węgla mogło uratować życie mieszkańcom.

A dziś, 4 maja, w dzień swojego patrona, czyli św. Floriana, strażacy obchodzą swoje święto i z tej okazji zapraszają do obu swoich jednostek, przy ul. Ogrodowej 20 i Przemysłowej 1, żeby pokazać, jak wygląda ich codzienna praca. Na pewno będzie ciekawie, będą grupy zorganizowane, ale może wejść i każdy chętny - zgłaszać się można do godz. 15.00.


Czytaj też:
Wałbrzych: Ona z krwawiącą raną, on podtruty
Straż Wałbrzych: krew na ulicy, śmierć w mieszkaniu i pożary
STRAŻ WAŁBRZYCH POMAGAŁA TRZEM ZAGROŻONYM OSOBOM
Wałbrzych: upadła i doznała urazu. Pomoc była w ciągu minuty
Podgórze: Zraniony krwawił przez kilka godzin

WAŁBRZYCH REGION: JEDEN SAMOCHÓD SPALONY, DWA ZDEWASTOWANE


Magdalena Sakowska
Zdjęcie ilustracyjne archiwalne: Magdalena Sakowska