| Źródło: fot. Pixabay
Region wałbrzyski: Grzyby obrodziły. Uzbierasz pełen kosz!
Jeszcze tydzień temu wałbrzyszanie z rezygnacją wychodzili z lasu z pustym koszem. Wytrwali czekali na możliwość grzybobrania w regionie, mniej wytrwali jechali w okolice Zielonej Góry. Tam się nie zawiedli. Pierwsze sygnały o udanym grzybobraniu w naszej okolicy pojawiły się w sobotę - 26 sierpnia. Grzybowe łowy trwają do dziś.
- Zaczął się drugi letni wysyp grzybów w okolicach Wałbrzycha. Najwięcej można obecnie nazbierać maślaków, prawdziwków i zajączków. Znajdowane są też kozaki. Wciąż nie ma podgrzybków, rydzów, opieniek i innych, charakterystycznych dla jesieni grzybów - mówi Gabriel Grobelny, nadleśniczy Nadleśnictwa Wałbrzych i wytrawny grzybiarz.
Sygnały o udanych zbiorach przychodzą z okolic Mieroszowa, lasów Boguszowa-Gorc, Wałbrzycha (w tym z Parku Książańskiego), Krzeszowa, a także z lasów wokół Głuszycy. Czasem starczy wejść do zagajnika lub na obrzeże lasu, by trafić na wspaniałe okazy.
Nadleśniczy podpowiada, że maślaki lubią otoczenie modrzewi i sosen, zajączki sympatyzują ze świerkami, kozaki maja sentyment do brzóz.
Pierwszy wysyp grzybów w regionie mieliśmy w pierwszej połowie lipca. Wówczas to pan Jan z Grzmiącej znalazł prawdziwka giganta - PEŁNE KOSZE I PRAWDZIWEK GIGANT.
A Wy, możecie się już pochwalić sierpniowymi zbiorami?
Tegoroczne grzybobranie:
NA GRZYBY LATEM W WAŁBRZYSKIE LASY?
SMARDZE W ŚRÓDMIEŚCIU
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj