Dla nas to oczywiste, a w skali kraju to rzadkość - są w Wałbrzychu takie miejsca, które nie potrzebują wieży widokowej i są prawdziwe górskie szlaki, które można odwiedzić w ciągu kilkugodzinnego spaceru. Takie pejzaże oferują Góry Czarne w jesiennej krasie - Wołowiec i Kozioł.