Sokół-Górnik, czyli rzucić wyzwanie liderowi (Zapowiedź)
Górnik pokonał WKK 82:51, wygrywając przed własną publicznością po raz pierwszy od 11 listopada. Dużą rolę w zwycięstwie odegrał powracający po dwumeczowym zawieszeniu Piotr Niedźwiedzki (20 pkt, 13 zb). Triumf z wrocławianami nie pozwolił jednak przesunąć się wałbrzyszanom w tabeli, którzy pozostali na 10. miejscu (9 zwycięstw, 10 porażek).
W 20. kolejce Górnik zagra na wyjeździe z aktualnym liderem tabeli, Rawlplugiem Sokołem Łańcut. Ekipa z Podkarpacia wygrała pięć z ostatnich sześciu meczów. W tym czasie pokonała m.in. FutureNet Śląsk Wrocław 82:79, czyli drużynę, która depcze Sokołowi po piętach w wyścigu o ligowy tron. Nasz sobotni rywal zanotował w ostatnim czasie także wpadkę, przegrywając u siebie z GKS Tychy 89:97. W całym sezonie łańcucianie wygrali 15 z 20 meczów. U siebie legitymują się bilansem 8-2.
W poprzedniej serii gier Sokół ograł na wyjeździe AZS AGH Kraków 82:78. Gospodarzom nie pomogły 32 punkty Iwana Wasyla, a zabrakło tych drugiego strzelca drużyny, Macieja Koperskiego. Prywatnie partner Klaudii Niedźwiedzkiej, siostry Piotra i zawodniczki Wisły Can-Pack Kraków, spudłował wszystkie 13 rzutów z gry. Nie punktował także filar gości, Maciej Klima, którego występ pod Wawelem nie był pewny z powodu… terminu porodu jego żony, wyznaczonego na ten sam dzień. Gości do wygranej poprowadził Filip Małgorzaciak, autor 25 punktów i 8 zbiórek. Sprowadzony latem z GKS Tychy strzelec jest czwartym najlepiej punktującym w 1. lidze (śr. 18.4 pkt). W Sokole jeszcze czterech zawodników zdobywa śr. ponad 10 pkt w meczu (Kamil Zywert, Bartłomiej Karolak, Rafał Kulikowski oraz Wiktor Sewioł). Dla porównania w ekipie biało-niebieskich takich graczy jest tylko dwóch (Niedźwiedzki, Kruszczyński).
O możliwościach strzeleckich Małgorzaciaka przekonaliśmy się w pierwszej rundzie, gdy w Aqua Zdroju zdobył 24 punkty (4/7 za 3) oraz zanotował 14 zbiórek, a Sokół wygrał 82:62. W tamtym spotkaniu dla Górnika punktowali: Niedźwiedzki 20, Ratajczak 9, Spała 7, Kruszczyński 6, Krzywdziński 5, Der 5, Durski 5, Wróbel 4, Glapiński 1.
W malowniczym, położonym niedaleko Rzeszowa Łańcucie nasz zespół czeka nie lada wyzwanie. Bez względu na końcowy wynik dobrze ten wyjazd będzie wspominać Rafał Glapiński. Nasz kapitan występował w Sokole w 1. lidze w latach 2009-11, a prowadził go pracujący do dziś w tym klubie Dariusz Kaszowski. Miło Łańcut wspominają także fani Górnika, którzy grali tam w kilku edycjach turnieju kibiców, począwszy od 2012 roku.
Spotkanie Sokoła z Górnikiem będzie można obejrzeć na żywo na YouTube, na stronie Sokół Łańcut Tv. Start w sobotę, 26 stycznia o 17:20.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj