16.01.2019 14:33

Skomentuj

Wałbrzych: Brylant za 45-lat pracy na rzecz pacjentów [FOTO]

16 zdjęć w galerii

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

GALERIA

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 

Pacjenci dziękują sercem od serca

- My jako pacjenci i mieszkańcy Wałbrzycha doceniamy pani troskę o nasze życie oraz zdrowie. Do każdego pochodzi pani z uśmiechem, podaje rękę, za co pani serdecznie dziękujemy. Bycie lekarzem to honor i zobowiązanie,  chcieliśmy poprzez ten skromny brylancik i to złote serduszko z dyplomem oraz listem gratulacyjnym od pani Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej - mówi Ryszard Nowak, radny Rady Miejskiej w Wałbrzychu i przewodniczący RWS Biały Kamień-Konradów. Bezinteresowną pomoc doświadczonej lekarki doceniono już wcześniej, otrzymała ona w lutym 2013 Złote Serduszko. Teraz przyszła pora na jeszcze bardziej zaszczytne wyróżnienie. 



- Jest mi bardzo miło, dziękuję przede wszystkim swoim pacjentom, którzy są ze mną przez te wszystkie 45 lat. Dziękuję im za okazane mi zaufanie i w miarę możliwości - jeżeli mi zdrowie pozwoli - będę się dalej nimi opiekować - mówi wzruszona Halina Macioszek-Gibała. Doświadczona lekarka podziękowała również obecnym na spotkaniu przedstawicielom RWS-u - Ryszardowi Nowakowi, Elżbiecie Jaskule i Sylwii Wilczyńskiej, oraz zarządowi przychodni - lekarzom: Edwardowi Bełzie i Lidii Dziubek, a także swoim wieloletnim współpracownikom. - Moje serce związane jest z Białym Kamieniem, bo tam zaczęłam pracę i pracuję do tej chwili - dodaje wyróżniona odbierając od doktora Bełzy piękny bukiet kwiatów od zarządu przychodni i całej załogi ośrodka. Kwiatom towarzyszyły podziękowania za wspólną pracę, życzenia zdrowia, wyrażono też nadzieję, że razem z panią doktor doczekają kolejnego jubileuszu.

45 lat pracy doktor Haliny Macioszek-Gibały minęło, ale najbardziej pamiętny był pierwszy dzień w pracy. - Był on dla mnie koszmarem 1 września 1973 roku, kiedy przyszłam do przychodni na ul. Ratuszowej, a tymczasem skierowano mnie do pogotowia ratunkowego. Nie miałam wtedy ani wyrobionej pieczątki, ani wsparcia od współpracowników. Byłam zdana na siebie, pomogli mi wtedy kierowca z pogotowia i sanitariusz. Pierwsze moje wezwanie dotyczyło zawału mięśnia serca na Poniatowie. To rozpoznanie się potwierdziło. Zaczęłam też pracować w przychodni, ale pierwszy dzień był prawdziwym koszmarem młodego lekarza. Życie potem potoczyło się dobrze, jestem szczęśliwa i bardzo zadowolona ze swojej pracy oraz życia rodzinnego - wspomina lekarka. Specjalistka od chorób wewnętrznych pracowała w przychodni na ul. Ratuszowej, a także w wałbrzyskim szpitalu. Po połączeniu przychodni ze Śródmieścia z tą na Białym Kamieniu pani doktor wierna przysiędze Hipokratesa pozostała w niej by dalej służyć swoim pacjentom.
Trudno zliczyć wizyty lekarskie i spotkania z pacjentami, które przez te 45 lat odbyła. - Dawniej przyjmowałam nawet 50 pacjentów dziennie, a do tego miałam wizyty domowe. Przez 10 lat odwiedzałam pacjentów przychodząc piechotą bo nie miałam samochodu. Pamiętam, że największy problem miałam z odnalezieniem ul. Jasnej. Szukałam jej przez trzy dni razem z kierowcami taksówek, okazało się że to jeden budynek stojący w głębi, nieopodal początkowych nieparzystych numerów ul. Andersa - opowiada wyróżniona.            
Pamiątkowe Serca są wykonane są ze złota przez mistrza złotnictwa, a te brylantowe są dodatkowo ozdobione maleńkim diamentem o szlifie brylantowym. Trafiają one do osób pomocnych działających na rzecz dzielnicy, wspierających inicjatywy Rady Wspólnoty Samorządowej jak i wyciągających pomocną dłoń do wymagających wsparcia mieszkańców. Do tej pory wręczonych zostało już ponad 320 Złotych Serc i 21 Brylantowych - to dla pani doktor jest 22. RWS zasłużonym wręcza też dyplomy "Przyjaciela Dzielnicy" - te zaś trudno zliczyć. - Kapituła przyznająca wyróżnienia, w tym Brylantowe Serca miała siedem wniosków o przyznanie Brylantowego Serca postanowiła to pierwsze w 2019 roku przyznać pani doktor. Sześć pozostałych będzie musiało poczekać do spotkania wigilijnego - dodaje Ryszard Nowak.         



Polecamy:
BRYLANTOWE SERCE ZOSTAWILI W PRZYCHODNI [FOTO]
BIAŁY KAMIEŃ WIGILIA 2018 - SERCA I PODZIĘKOWANIA [FOTO]
KWIATY, SŁODYCZE I RAJSTOPY W DZIEŃ KOBIET [FOTO]
ZAKOŃCZENIE FERII Z WOLONTARIUSZAMI

RYSZARD NOWAK NAJLEPSZY NA DOLNYM ŚLĄSKU
FERIE NA BIAŁYM KAMIENIU
ULICA KĄTOWA JUŻ/WRESZCIE GOTOWA
BIAŁY KAMIEŃ MA TRZY UPIĘKSZONE KLATKI SCHODOWE
MIKOŁAJ ODWIEDZIŁ BIAŁY KAMIEŃ
WIGILIA NA BIAŁYM KAMIENIU; ZŁOTE SERDUSZKA ROZDANE