Sobięcin: to był rzut za 200 000 zł. Teraz będą konsekwencje...

24 kwietnia właścicielka placówki handlowej przy ul. 1 Maja zaalarmowała policjantów po tym, jak młody mężczyzna wrzucił kwas masłowy do sklepu znanej sieci i wszystkie produkty znajdujące się wewnątrz nie nadawały się już do użytku. Straty w mieniu poszkodowana oszacowała na nie mniej niż 200 tysięcy złotych. Pisaliśmy o tym zdarzeniu: Straż Wałbrzych: kolejne smutne odkrycie i pożar zamiatarki. 

Kryminalni ustalili, że wandalizmu dopuścił się 21-latek. Wałbrzyszanin ostatecznie trafił w ręce policjantów w poprzedni czwartek przy ul. Górnej na Podgórzu. Podczas zatrzymania był agresywny i naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy.



W trakcie śledztwa policjanci udowodnili młodemu człowiekowi popełnienie także innych przestępstw. W okresie od 4 do 7 grudnia zeszłego roku wprowadził w błąd właścicielkę jednego z hoteli w Szczawnie-Zdroju co do zamiaru zapłaty za wynajem pokoju przez kilka dni. Nie uiścił jej i zniknął. 9 marca tego roku ukradł także byłej partnerce telefon komórkowy o wartości 1300 złotych, który następnie sprzedał.



21-latek przyznał się do wszystkich przestępstw i złożył wyjaśnienia. Decyzją Sądu Rejonowego w Wałbrzychu został tymczasowo aresztowany na okres najbliższego miesiąca. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat za kratami.


Czytaj też:
Boguszów-Gorce: bandycki duet siał postrach w okolicy (FOTO)
Straż Wałbrzych: pomoc seniorom, spalona potrawa i... odór
Straż Wałbrzych: Niespodziewana złośliwa przesyłka



Opr. MS
Foto użyczone: KMP Wałbrzych

Straż Wałbrzych: kolejne smutne odkrycie i pożar zamiatarki