| Źródło: Dane i wizualizacje: UM Szczawno-Zdrój
WOŚP 2019: Wieża Anna już w rękach pani Anny i jej męża (FOTO)
Na wieży u siebie
Andrzej Sikoń, właściciel pensjonatu "Andrzejówka" w centrum Szczawna-Zdroju za 800 zł wylicytował podczas 27. finału WOŚP zaszczytny tytuł Honorowego Właściciela Wieży Anny w Szczawnie-Zdroju dla swojej żony, imienniczki wieży. Podczas licytacji burmistrz wręczył panu Andrzejowi certyfikat poświadczający bycie honorowym właścicielem do Sylwestra 2019, a wczoraj, 23 stycznia, miała miejsce druga część ceremonii - uroczyste przekazanie klucza symbolicznego, kluczy prawdziwych i zwiedzenie wieży przy akompaniamencie bicia dzwonu - bo akurat było południe. Potem na cześć nowej właścicielki rozległy się dźwięki "Pieśni Polskiej" Henryka Wieniawskiego.
- W ramach renowacji na wieży został odtworzony zegar, który dzwoni o godz. 12.00 i 20.00, może też odgrywać oprócz "Pieśni polskiej" także "Mazurek Dąbrowskiego", który jest odtwarzany o godz. 12.00 w Święto Niepodległości i w Nowy Rok, a w Wigilię i Boże Narodzenie rozlega się kolęda "Wśród nocnej ciszy". Niestety, nie jest to zegar oryginalny, którego mechanizm uległ zniszczeniu, ale zegar elektroniczny, tak zwany atomowy, zsynchronizowany z z bardzo dokładnym zegarem w miejscowości Mainflingen koło Frankfurtu nad Menem - mówi burmistrz miasta Marek Fedoruk.
Co znajdzie się w środku w tym roku? A później?
- Chcielibyśmy stworzyć tu wystawę zdjęć pokazujących historię wieży, będziemy poszukiwać zdjęcia z jej budowy. Myślimy też o jakiejś zieleni wewnątrz i na zewnątrz, żeby było bardziej atrakcyjnie. Ta wystawa mogłaby być pokazywana w ramach wycieczek, które w sezonie organizują przewodnicy po Szczawnie, mogłaby stanowić jeden z ich punktów, bo widok z górnego tarasu jest bardzo ciekawy, widać całe centrum. Na dole, na wprost wejścia, jeśli uda nam się pozyskać środki, mógłby zostać zawieszony ekran, na którym można byłoby zobaczyć historyczne zdjęcia miasta i uzdrowiska - mówi Andrzej Sikoń. Niestety słońce złośliwie się schowało i Szczawno nie pokazało wszystkich swoich wdzięków.
Wieża byłaby udostępniana bezpłatnie, ale w sposób zorganizowany. Na razie nie można prowadzić tam działalności gospodarczej, pozostaje kultura i edukacja. Być może 26 lipca, w dzień imienin wszystkich pań o imieniu Anna, będzie tam miało miejsce jakieś wydarzenie. I może pojawią się certyfikaty dla zdobywców wieży. Pomysłów jest sporo.
- W przyszłości chcielibyśmy wykorzystać wieżę do organizacji zmieniających się wystaw. Zdjęcia przedstawiające Szczawno możemy użyczyć, podobnie jak rośliny z zielnika - zapowiedział Marek Fedoruk. Według wstępnej koncepcji zagospodarowania wieży wystawy poświęcone byłyby znanym gościom i mieszkańcom uzdrowiska, którzy na pewno weszli tędy na górę, czy miejscom wartym odwiedzenia. Do prezentacji wystaw trzeba zbudować specjalne rusztowanie w stylu klatki schodowej, a na ścianach zamontować podświetlane tafle szklane. Może będzie coś o słynnej wodzie mineralnej "Anka", choć na rurociąg z rozlewni na wieżę raczej jeszcze poczekamy. I może pojawi się Anna von Hochberg, której budowla zawdzięcza swe miano. Do tego może wirtualna rzeczywistość?
A spadochron?
Czy wieżę uda się jakoś wpisać w hobby nowych właścicieli? - Jestem skoczkiem spadochronowym, i jak tak patrzę w dół, to spadochron na pewno zdążyłby się otworzyć. Może spróbujemy w tandemie? - żartuje pan Andrzej. Pani Anna z kolei uwielbia morze i wizyty na latarniach morskich - morza pod wieżą Anną niestety brak, tylko parkujące auta, ale jej położenie na skale i wygląd trochę się w ten sposób kojarzą... Pani Anna jest z zawodu dekoratorką wnętrz i na pewno wymyśli coś ciekawego. - Chodzi o to, żebyśmy się dobrze bawili i przy okazji promowali Szczawno - podsumowują nowi właściciele popularnego zabytku. A w Szczawnie jest teraz podobno dużo pań z oczekiwaniami równie oryginalnego prezentu na nadchodzące Walentynki...
Przypomnijmy, że wśród zadań Honorowego Właściciela Wieży Anny znalazł się obowiązek dbania o budowlę i jej mieszkańców, czyli omiatania tarasu z liści jesienią i odśnieżania tarasu zimą, cotygodniowego nakręcania zegara na wieży oraz oliwienia zegarowych trybików, a także dokarmiania pająków, myszy i nietoperzy - sezonowych mieszkańców wieży. Są i przywileje: leżakowanie na tarasie wieży w sezonie letnim, spoglądanie z wieży na kuracjuszy i mieszkańców przez cały rok i ześlizgiwanie się z zamarzniętych schodów wieży w okresie zimowym.
Więcej o licytacji, remoncie wieży i jej historii:
WOŚP 2019: OTO HONOROWY WŁAŚCICIEL WIEŻY ANNY (FOTO)
ANNA JUŻ W NOWEJ SUKIENCE. JAKIEJ?
WIEŻA ANNA DO OPERACJI PLASTYCZNEJ
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj