Wąwóz Książ: oburzająca dewastacja cennego zabytku (FOTO)

Pomnik dwóch synów księcia Jana Henryka VI von Hochberg i jego żony Anny Amalii (Emilii) przetrwał czasy aktywności hitlerowskiej organizacji TODT, Armii Czerwonej i różnej maści szabrowników, by paść łupem wandali w marcu 2022 roku - w lutym jeszcze był nietknięty. Zapewne wkrótce po wojnie cały grobowiec został zniszczony i jego fragmenty rozrzucono wokół, jednak pomnik ocalał i przez dekady leżał przewrócony. Pisaliśmy o nim kilka lat temu: ZAPOMNIANY ZABYTEK Z WĄWOZU KSIĄŻ. 



- Uważam to za skandaliczne, że tak cenny obiekt, nagrobek projektu architekta Tischbeina, padł ofiarą wandalizmu, jest pozostawiony bez opieki i chciałbym wierzyć, że ten smutny incydent przyczyni się do tego, że właściciel terenu zabezpieczy go i uratuje, bo to przecież do niego należy dbałość o zabytek. Wczoraj powiadomiłem konserwator zabytków, dziś złożę na policji zawiadomienie o przestępstwie - mówi Mateusz Mykytyszyn, prezes Fundacji Księżnej Daisy von Pless.

Być może dewastującym przyświecał jakiś cel rabunkowy, ale przekonali się tylko, że w środku jest lity kamień. Mamy nadzieję, że mały monument uda się uratować. Tak wyglądał w czasach swej świetności, ozdobiony jeszcze rzeźbą niemowlęcia:



A tak jeszcze niedawno:




Miejsce to zasługuje na szacunek, ponieważ jest grobem. Dokładniej, grobem dwóch noworodków, a każdy z nich przeżył zaledwie kilkadziesiąt godzin. Byli to najstarsi synowie hrabiego Jana Henryka (Hansa Heinricha) VI (1768 – 1833) i księżniczki Anny Amalii Anhalt-Köthen-Pless (1770-1830). Małżeństwo zawarli oni w 1791 roku i uchodzili za parę epoki romantyzmu z prawdziwego zdarzenia. Niestety, stracili najstarszych synów. Jan Henryk VIII urodził się 31 grudnia 1795 roku, a zmarł w Nowy Rok. Jan Henryk IX przyszedł na świat 31 października 1802 roku i zmarł 2 listopada. Hrabiowska para doczekała się w następnych latach potomstwa, które przeżyło: córki Luisy w 1804 roku oraz bliźniąt Charlotty i późniejszego księcia Jana Henryka X w 1806. Syn tego ostatniego, Jan Henryk XI, poślubił Marie von Kleist, córkę swojej ciotki Luisy, a wśród ich dzieci znalazł się przyszły mąż Daisy.

A to urocza i już nieistniejąca wyspa na Łabędzim Stawie:



Wąwozem zarządzają Lasy Państwowe. Jak nam mówił rzecznik Nadleśnictwa Wałbrzych, Mateusz Majchrzyk, powiadomi o tym fakcie dyrekcję i po oględzinach w terenie zostaną podjęte dalsze decyzje.


O wąwozie i jego zabytkach pisaliśmy:
KSIĄŻAŃSKI PARK KRAJOBRAZOWY: REWOLUCJA W SZLAKACH (FOTO)

WĄWÓZ PEŁCZNICY, JAKIEGO NIE ZNACIE. KTO TAM MIESZKA? (FOTO)
WĄWÓZ KSIĄŻ: PODRÓŻ W CZASIE DZIKĄ PROMENADĄ (FOTO)