WAMAG dalej walczy: Kolejna blokada Wrocławskiej skutkuje?
Jest przelew, ale brak odpowiedzi na niewygodne pytania
Podczas dzisiejszego spotkania pod zamkniętym zakładem z pracownikami WAMAG-u solidaryzowali się przybyli na spotkanie lokalni radni. O obecnej sytuacji informowali też związkowcy. - Nadal nie mamy świadectw pracy i wypłaconych wszystkich świadczeń. Przelew z poborami został dziś wysłany, ale nie wiemy czy do wszystkich - mówi Radosław Mechliński, Zastępca Przewodniczącego Regionu Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność”.
Jednak pierwsze jaskółki skuteczności działań protestacyjnych już się pojawiły. - Jak pojawiły się informacje o blokadach przyszła wreszcie wypłata za październik. Nadal nie mamy pieniędzy za kolejne miesiące, nie wiemy dlaczego zakład rozwiązano i czy będzie złożony wniosek o jego upadłość. Mówiono nam jedynie, że jesteśmy nieefektywni, tymczasem z zakładu wywożono plany, dokumentacje, a nawet maszyny. Jak pracownicy się buntowali, to maszyny zostawili, teraz pewnie będą je wywozić nadal, bo od grudnia już załogi nie będzie na zakładzie - mówi Zbigniew Matyjewicz, wieloletni pracownik WAMAG-u. Pracownicy są rozgoryczeni, że spółka zalega z wypłatami i skróciła im okres wypowiedzenia, choć mogli spokojnie pracować do stycznia. Tymczasem na święta nie mają ani pracy, ani zaległych wypłat, ani perspektyw na nowe zatrudnienie, bo nadal nie otrzymali świadectw pracy.
Szukają pomocy wszędzie
Protestujący uważają, że zakład został zamknięty by wyeliminować go z rynku jako konkurencję dla Górnego Śląska.
- Kosztem Górnego Śląska likwidowany jest WAMAG, jak wcześniej kopalnie - mówi Ryszard Nowak, wałbrzyski radny solidaryzujący się z pracownikami zamkniętego zakładu. Nowak wysłał też pismo z prośbą o interwencję w tej sprawie Andrzeja Dudy, Prezydenta RP. Kancelaria pismo przyjęła, odpowiedź ma przyjść w najbliższych dniach. Tymczasem pracownicy w akcie desperacji kolejny raz dziś w godzinach południowych blokowali ruch na ul. Wrocławskiej przy skrzyżowaniu z ul. chodząc po pasach przejścia dla pieszych. Ich przedstawiciele udali się też do Ratusza. W ich sytuacji każde wsparcie się przyda.
Przeczytaj też: PROTEST WAMAG: BLOKOWALI WROCŁAWSKĄ [ZDJĘCIA]
PRACOWNICY WAMAG-U TRAFIĄ NA BRUK. CZY JEST DLA NICH POMOC?
WAMAG: ROZMOWY OSTATNIEJ SZANSY
SOLIDARNOŚĆ ALARMUJE W SPRAWIE WAMAGU
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj