Wałbrzych: Zamknięta Wysockiego, taksówki i ukryta kamera?

A gdyby tak również taksówki?

- Ulicą Wysockiego przejeżdżają teraz autobusy komunikacji miejskiej. Czy mogłyby jeździć też taksówki, bo mają bardzo duży problem z dojazdem - pytał podczas styczniowej sesji szef RWS "Stary Zdrój" - radny Anatol Szpur. Przypomnijmy, że od 29 grudnia (WAŁBRZYCH: 29 GRUDNIA UL. WYSOCKIEGO -  CO Z AUTOBUSAMI? [MAPA]) do wiosennego przyspieszenia prac na obwodnicy Wałbrzycha przywrócono przejezdność nadal rozkopanego fragmentu ul. Wysockiego na wysokości Hali Wałbrzyskich Mistrzów w stronę Białego Kamienia.
Przez plac budowy i zachodni fragment ul. Wysockiego na newralgicznym skrzyżowaniu z ul. Kolejową i Sikorskiego mogą przejeżdżać jedynie autobusy komunikacji miejskiej oraz w wyjątkowych sytuacjach pojazdy uprzywilejowane jak karetki pogotowia. Pozostałych kierowców, w tym taksówkarzy od 11 lipca 2021 (ZAMKNIĘCIE UL. WYSOCKIEGO: JAK JEŹDZIĆ? CO Z AUTOBUSAMI?) do odwołania obowiązuje zakaz przejazdu tą drogą, muszą oni korzystać z objazdów przez Sobięcin.


Przejedzie Taxi, a za nią wszyscy

Do wniosku radnego ze Starego Zdroju odniósł się prezydent Roman Szełemej. - Jest z tym pewien problem dlatego, że ta organizacja ruchu jest tam bardzo precyzyjnie określona znakami, które mówią tylko o komunikacji zbiorowej. Wykonawca, czyli Budimex na heroiczne nasze, moje prośby wielomiesięczne żeby nie zamykać Wysockiego, w końcu odpowiedział właśnie w ten sposób. Dziękuję za to Budimexowi, że zrobił jakiś rodzaj wyjątku dla komunikacji miejskiej na odcinku ul. Wysockiego zachód - wyjaśnił włodarz naszego miasta.

Przyjęty tymczasowy wariant organizacji ruchu jest wyrazem dobrej woli wykonawcy. Warunkowe dopuszczenie do ruchu komunikacji miejskiej po nieukończonym fragmencie drogi nie było obowiązkowe, co więcej wykonawca odpowiadający za bezpieczeństwo na placu budowy wziął na siebie odpowiedzialność za bezpieczeństwo przejeżdżających przez ten plac. Dopiero zakończenie prac na danym odcinku, ukończenie wszystkich procedur związanych z odbiorami i oddaniem drogi do ruchu z tej odpowiedzialności go zwalnia. 



Policja czuwa

- Jak pan świetnie wie panie radny, jak i wszyscy, część kierowców łamie te ograniczenia i przepisy i sobie tam jeździ. Policja wyłapuje ich czasami, w tamtej okolicy zainstalowana jest ukryta kamera... Ja oczywiście przekażę tę uwagę jeśli chodzi o taksówkarzy. Wiemy, że pracują też w niełatwych warunkach obecnie i też nie jest im lekko - zapewniał prezydent, zaznaczał jednak, że uważa iż taki wyjątek i ukłon w kierunku taksówkarzy zachęci innych kierowców, by jeździli fragmentem ul. Wysockiego zachód nadal dla nich zamkniętym. - I wtedy Budimex zamknie nam po prostu tę drogę, ponieważ nawierzchnia tam nie jest przystosowana do takiego ciągłego ruchu - dodał Roman Szełemej.  

Przez Wysockiego zachód do ponownego jej wiosennego zamknięcia na potrzeby budowy dla wszystkich pojazdów może okazjonalnie przejechać autobus (łącznie ok. 50 przejazdów na dobę). - Budimex umożliwiając przejazd autobusów wykazał dobrą wolę. Początkowo zakładano że skrzyżowanie to będzie całkowicie zamknięte przynajmniej do marca, do położenia trwałej nawierzchni, jak będzie ciepło. Tam pod spodem jest infrastruktura już położona - kable, światłowody, instalacja gazowa i wodociągowa. Specjaliści wykonawcy mają swoje podstawy sugerując, że nie powinno się po tej drodze jeździć - zaznaczył prezydent Wałbrzycha.
Nowa konstrukcja sklepienia kanału Sobięcinki i nowo ułożone instalacje w drodze, bez położenia wszystkich warstw drogowych, mogłyby pod wpływem ciągłego ruchu pojazdów o różnym tonażu zostać łatwo uszkodzone. To naraziłoby miasto na kolejne koszty napraw, a także przedłużyło i tak wydłużony okres przebudowy tego skrzyżowania. 

Jak ustaliliśmy, wałbrzyska Policja czuwa i w toku wykonywanych czynności zwraca uwagę na kierowców łamiących zakaz ruchu na ul. Wysockiego (zachód) oraz na przejeździe kolejowym Reja - Starachowicka. Funkcjonariusze przypominają, że do czasu zmiany organizacji ruchu w tych miejscach, złamanie zakazu może być drogą przejażdżką, kosztującą nawet 500 zł.   


Ostatnie nasze teksty o pracach na obwodnicy:
SZCZAWNO-ZDRÓJ: RONDO NIEPODLEGŁOŚCI JUŻ Z OZNAKOWANIEM (FOTO)