02.02.2021 09:54 | Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu

Wałbrzych: Wypadek na sankach i upadek w markecie [FOTO]

GALERIA

13-letnia wałbrzyszanka nie mogła wyswobodzić nóg z ogrodzenia, a 62-latek po wypadku nie mógł chodzić. Co się wydarzyło?

O pechowym dniu 1 lutego może mówić dwoje mieszkańców Wałbrzycha, którzy ulegli nietypowym wypadkom. Na szczęście na pomoc ruszyli im nasi dzielni strażacy.

Ach te saneczki!

Młoda mieszkanka naszego miasta zjeżdżała na saneczkach z górki przy ul. 11 Listopada, aż przed godz. 16 tak wykierowała, że wjechała w płot. Pewnie skończyłoby się na potłuczeniach i powrocie do domu w kiepskim humorze, gdyby nie feralne dla dziewczynki ułożenie sztachet. - Jej nogi zostały uwięzione pomiędzy szczeblami metalowego ogrodzenia i nie mogła się z niego wydostać. Faktycznie nic się poszkodowanej nie stało, ale nie mogła się poruszyć, bo szczeble uwięziły jej nogi sięgając za kolana - wyjaśnia Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. 13-latka czekała na pomoc, której udzielili jej strażacy z JRG-1. Nic nie wskórali mieszkańcy, którzy próbowali walczyć z metalem piłą. Strażacy użyli rozpieracza i hydraulicznych nożyc. - Nie stwierdzono złamań nóg, poszkodowaną przykryto kocem, a następnie przekazano pogotowiu ratunkowemu - dodaje nasz rozmówca.

Upadł i nie mógł wstać

Te zakupy wałbrzyszanin będzie bardzo źle wspominał... - Zostaliśmy przed godz. 16 wezwani na ul. Piłsudskiego, na parking marketu. 62-letni mężczyzna ma terenie sklepu przewrócił się i doznał urazu nogi - mówi oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. Inni robiący w tym czasie zakupy pomogli wałbrzyszaninowi i wezwali pogotowie. Podczas oczekiwania na pomoc, które się przeciągało, mieszkańców miasta zirytowała ich bezczynność. Był pomysł, by wezwać telewizję, ale ostatecznie zdecydowano się poprosić o pomoc strażaków. - Strażacy zabezpieczyli mężczyznę przed utratą ciepła, usztywnili jego nogę i ułożyli poszkodowanego na twardej powierzchni - wylicza nasz rozmówca. Pogotowie przybyło około kwadransa po strażakach i zajęło się pechowym wałbrzyszaninem. Strażacy towarzyszyli mu do godz. 17.39.

Dwie inne interwencje z 1 lutego 2021 - Podzamcze, Boguszów: Płonący szyb windy i pies z bezdechem [FOTO]