| Źródło: Dane: Wikipedia, Wirtualny Sztetl
Wałbrzych: wolontariusze sprzątają cmentarz żydowski (FOTO)
Wałbrzyska nekropolia żydowska została założona w 1902 jako część cmentarza miejskiego położonego pomiędzy obecnymi ulicami: Przemysłową, Matejki, Moniuszki i Sikorskiego. Pierwotnie cmentarz miejski posiadał trzy części: katolicką, ewangelicką i żydowską. Ich granice są nadal czytelne w terenie. Część żydowska zajmuje południowo-wschodni narożnik cmentarza miejskiego między ulicami Moniuszki i Sikorskiego. Jej powierzchnia wynosi 0,4 ha. W centrum znajduje się dom przedpogrzebowy. W części zachodniej dominują nagrobki wystawione przed II wojną światową, w części wschodniej znajdują się wyłącznie nagrobki wystawione po wojnie. Cmentarz należy do czterech nekropolii żydowskich na Dolnym Śląsku, które wciąż są czynne - oprócz tej dwie we Wrocławiu i jedna w Dzierżoniowie.
- Ostatni pochówek miał tu miejsce 2 tygodnie temu, wcześniejszy w styczniu - mówi Sabina Chrapek, członkini wałbrzyskego oddziału Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce i opiekunka cmentarza. - Są tu pochowani znani mieszkańcy Wałbrzycha, na przykład dr Emanuel Hauser, lekarz, który przez wiele lat przyjmował pacjentów w przychodni kopalni "Thorez", adwokat Naftali Peterseil, Abraham Lipman, ojciec profesora Józefa Lipmana, wybitnego chemika z Politechniki Wrocławskiej, czy mój ojciec, Ludwik Hoffman, więzień obozu Gross-Rosen i wieloletni przewodniczący TSKŻ w Wałbrzychu. Są też rzemieślnicy - na przykład introligator Michał Krater. Na cmentarzu znajdują się też dwa duże pomniki nagrobne rodzin Thomas i Peritz-Jablonowsky.
Jest tu również zbiorowy grób i pomnik poświęcony więźniom wałbrzyskiej filii hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen. Spoczywa tam siedmiu byłych więźniów.
- Chcielibyśmy go wyremontować, rozmawialiśmy w tej sprawie z Instytutem Pamięci Narodowej i powiedziano nam, żeby złożyć wniosek o dofinansowanie. Będziemy się o nie starać ze Stowarzyszeniem Polska - Izrael. Bardzo chcielibyśmy wymienić ogrodzenie cmentarza, bo zdarzają się kradzieże, dewastacje i podrzucanie śmieci, niestety gmina żydowska we Wrocławiu, do której należy cmentarz, nie ma na to dość środków - mówi Sabina Chrapek.
Informacja z portalu Wirtualny Sztetl: W 1902 r. gmina nabyła przy ówczesnej Friedländer Chaussee tzw. nowy cmentarz, na którym wybudowano neogotycki dom przedpogrzebowy, ufundowany przez Salo i Sophie Wygodzińskich. Na terenie cmentarza zachowało się około 150 nagrobków. - Dokładnie nie wiadomo, ile, będziemy wiedzieć, jak wszystko odkrzaczymy - mówi opiekunka cmentarza.
Pierwszy cmentarz żydowski w naszym mieście znajdował się w okolicy dzisiejszej Galerii Victoria - nie pozostał po nim ślad. Firma budująca galerię w ramach zadośćuczynienia za zajęcie tego terenu ogrodziła istniejący cmentarz siatką. Można na nim znaleźć przedwojenne nagrobki całe w napisach w jidysz, jak nagrobek kantora Josepha Bahra, a także trzy nagrobki ze zdjęciami osób zmarłych, co stanowi wyjątkową rzadkość - w stojącym porcelaną Wałbrzychu ta tradycja przenikła z cmentarza miejskiego na żydowski. Nekropolia została wpisana do rejestru zabytków 16 marca 1992 roku pod numerem A/4621/1365/WŁ, a dom przedpogrzebowy znalazł się na liście zabytków dopiero 21 sierpnia 2015 roku, pod numerem A/5972.
Dom przedpogrzebowy na wałbrzyskim cmentarzu wybudowany został w stylu neogotyckim. W 2017 roku gmina Wałbrzych przyznała 65 600 zł Związkowi Gmin Wyznaniowych Żydowskich na remont jego dachu i korony murów. Wcześniej została wyremontowana elewacja.
- Musieliśmy też wymienić okna, wybijają je nagminnie. Ukradziono nam też kosiarkę, a nie da się na cmentarzu założyć monitoringu czy lampy reagującej na fotokomórkę, bo nie mamy tu prądu. Niestety wewnątrz budynek czeka na remont, na ścianie jest grzyb, na zamontowanie czekają ozdobne tablice, ale boimy się, że zniszczałyby w tych warunkach. Pod farbą odkryliśmy piękne stare malowidła, dawny wystrój budynku i chcielibyśmy do nich wrócić, gdyby była możliwa jego renowacja. Wewnątrz są też mary i mównica, z której prowadzi się obrzęd pogrzebowy - wylicza Sabina Chrapek.
Przez wiele lat tradycyjnie przed Dniem Wszystkich Świętych młodzież z Publicznego Gimnazjum nr 6 im. Janusza Korczaka porządkowała cmentarz. Kilka lat temu uczniowie mieli wspólny projekt z wałbrzyskim oddziałem Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce - konferencje, konkursy, uroczystości rocznicowe. Niestety gimnazjum w tym roku przestało istnieć i być może tę tradycję podejmie szkoła podstawowa nr 37. Kilka tygodni temu niewielka grupa wałbrzyszan zebrała się po raz pierwszy, żeby odchwaszczać groby i porządkować nekropolię. A pochód roślinności na grobach najstarszej części cmentarza jest imponujący...
- To drugie nieformalne spotkanie na cmentarzu grupy wałbrzyszan, która chce w ten sposób udowodnić, że Polacy nie są antysemitami. Mamy świadomość, że Żydów w Wałbrzychu jest bardzo mało i nie ma się kto zajmować tym cmentarzem. A pomysł pojawił się podczas otwarcia ronda imienia Elżbiety Sendlerowej, które jest w pobliżu dawnego cmentarza - mówi inicjatorka akcji Elżbieta Polewska.
- Bardzo mnie cieszy ta inicjatywa, jestem bardzo szczęśliwa i dziękuję. Rzeczywiście, w Wałbrzychu mieszka około dziesięcioro Żydów i są to przede wszystkim ludzie starsi. Może uda nam się z czasem odgruzować ten cmentarz - dodaje pani Sabina. - Na razie chcemy zaprosić wszystkich wałbrzyszan na kolejną edycję Festiwalu Kultury Żydowskiej w Starej Kopalni 28 września - będzie trochę skromniej, ale odbędzie się koncert muzyki klezmerskiej, a po nim degustacja potraw.
Cmentarz żydowski w Wałbrzychu jest otwierany w niedziele, można wtedy przyjść i zwiedzać, najlepiej po wcześniejszym umówieniu się z panią Sabiną przez profil społecznościowy (wałbrzyskie TSKŻ również posiada swój).
WAŁBRZYCH: SPACEREM W POSZUKIWANIU ŻYDOWSKICH ŚLADÓW (FOTO)
WŁAŚNIE ZACZĄŁ SIĘ ROK 5779 [FOTO]
I FESTIWAL KULTURY ŻYDOWSKIEJ: W ŚWIETLE HAWDALOWEJ ŚWIECY (FOTO)
WAŁBRZYCH RONDO IRENY SENDLEROWEJ I RADA KOBIET [FOTO]
REŻYSER ABRAHAM RAVETT O WAŁBRZYCHU I POSZUKIWANIACH (FOTO)
DORASTALI W WAŁBRZYCHU, SPOTKALI SIĘ PO 60 LATACH!
WAŁBRZYSCY ŻYDZI: TRAGICZNE LOSY I PUSTKA PO NICH
CO Z DAWNYM CMENTARZEM ŻYDOWSKIM?
WAŁBRZYCH W SZCZEGÓŁACH: CMENTARZ ŻYDOWSKI W WAŁBRZYCHU (FOTO)
HISTORIA PEWNEGO POCHÓWKU PRZY ZAMKU KSIĄŻ I DWÓCH EKSHUMACJI
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj